Techgame.pl > Technologie > T-mobile postanowiło pomóc w... terapii śmiechem. Nowe przedsięwzięcie może zaskoczyć
Łukasz Kopciński
Łukasz Kopciński 19.03.2022 05:20

T-mobile postanowiło pomóc w... terapii śmiechem. Nowe przedsięwzięcie może zaskoczyć

Łóżko szpitalne w pustej sali
Unsplash

Fundacja Dr Clown działa od 21 lat. Koncentruje się na niesieniu radości pacjentom szpitali. Jej akcje pomagają osobom z niepełnosprawnościami oraz ich bliskim, a także osobom starszym. Liczne przedsięwzięcia promują ideę wolontariatu i zdrowy styl życia. Na ładny gest wsparcia zdecydowała się sieć T-Mobile.

T-Mobile pamięta o chorych dzieciach 

Działalność fundacji zazwyczaj dofinansowywana jest przez urzędy miast i województw oraz inne organizacje. Tym razem pomocną dłoń wyciągnęło T-Mobile. 50 nowoczesnych tabletów pozwoli urozmaicić zajęcia w czasie pandemii.

T-Mobile zapewnia też dostęp do sieci we wspomnianych urządzeniach. Trafiają one na dziecięce oddziały poszczególnych szpitali.

  1. Przeskanowali mumię, odkryli przerażającą prawdę. Naukowcy nie mogli uwierzyć

  2. Genialne, proste i zaskakujące tricki na idealne przygotowanie kapusty do gołąbków. Koniec z porwanymi i twardymi liśćmi, wystarczy odrobina sprytu

  3. Dotychczasowe przekonanie o wszechświecie mogło być błędne. Wyjątkowe odkrycie, chodzi o tajemnicze światło

W oficjalnym komunikacie T-Mobile informuje, że nowoczesne tablety już trafiły na oddziały pediatryczne, onkologiczne, chirurgiczne, rehabilitacyjne i nefrologiczne. Pozwoli to na wznowienie wizyt wolontariuszy w nowej, adekwatnej do czasów formie. 

Jak powiedziała Małgorzata Rybak-Dowżyk, Dyrektor Departamentu Komunikacji Korporacyjnej T-Mobile, pandemia mogła w ostatnich miesiącach odwrócić uwagę od potrzebujących, wciąż przecież przebywających w szpitalach. Te osoby mogą dodatkowo ucierpieć w wyniku rygorów sanitarnych i odczuwać samotność mocniej niż przedtem. Partia nowoczesnych tabletów w bezpieczny sposób skróci dystans społeczny między hospitalizowanymi dziećmi, a wolontariuszami. 

Sprzęt umożliwi sprawne łączenie się z wolontariuszami fundacji, noszącymi miano Doktorów Clownów. W momencie, gdy osobiście nie mogą złożyć wizyty, pozwoli to obejść obecne ograniczenia. Takie łączenia nazwano Śmiechofonem.

Pandemia nie jest jednak barierą nie do pokonania dla zdeterminowanych członków fundacji i nadal pojawiają się też pod oknami szpitali, w ten sposób utrzymując więź z dziećmi. 

Przed pandemią koronawirusa Clowni w pstrokatych strojach zjawiali się w placówkach we własnej osobie. Pomagało to wywołać uśmiechy na najbardziej zafrasowanych twarzach. Taka "terpia śmiechem" zazwyczaj okazywała się nieocenione jeżeli chodzi o pomaganie osobom będącym w trudnej sytuacji. Szczególnie, gdy te osoby to dzieci. 

Dr Clown pomaga na wielką skalę 

"Naszej firmie zależy na tym, żeby nasze usługi w tych trudnych czasach dawały możliwość bycia blisko i finalnie poprawiały nasz nastrój, zbliżając z innymi, bliskimi nam ludźmi. Cieszę się, że przekazując sprzęt Fundacji „Dr Clown”, możemy wywołać uśmiech na twarzach wielu dzieci w całej Polsce" - wyjaśnia Małgorzata Rybak-Dowżyk.

Dr Clown zrzesza już ponad 600 wolontariuszy, a swoje placówki rozlokowane ma w wielu polskich miastach, między innymi w Warszawie, Krakowie, Łodzi, Olsztynie czy Białymstoku. Łącznie Doktorzy działają w ponad 80 miastach, a na liście wspieranych podopiecznych widnieje ponad 60 000 potrzebujących. 

Fundację wsparła też firma FAMOC, która otrzymane od telefonii tablety wyposażyła w kontrolę rodzicielską. Przystosowała je również do instalacji edukacyjnych treści, takich jak seria “Wirtualny Instytut Dobrej Zabawy”.

Powiązane