Wojsko USA używa nowego materiału do mundurów. Jego właściwości potrafią zaskoczyć
Takiego materiału możemy pozazdrościć... Naukowcy opracowali nowy materiał, który idealnie sprawdzi się w przeznaczeniu militarnym.
Wojsko i mundury
Wiadomo, że najłatwiej odróżnić swojego od wroga po mundurze, i że "za mundurem panny sznurem", jednak dopiero teraz oprócz pustych frazesów postanowiono wykorzystać garderobę żołnierza w celu uatrakcyjnienia i ułatwienia mu stacjonowania w odległych krajach. Nie ma się co dziwić - mundury muszą być nie tylko wytrzymałe, ale i funkcjonalne, a przede wszystkim nie mogą przeszkadzać na froncie. Fajnie by również było, gdyby mogły zapewnić dodatkowe właściwości, prawda? Naukowcy z University of Massachusetts Lowell Center for Advanced Material wzięli sobie za cel opracowanie nowego materiału mogącego być wykorzystywanym do produkcji ubrań żołnierzy, który ma spełniać szereg cech mogących pomóc w walce. Wygląda na to, że się udało.
Nowy materiał godny pozazdroszczenia
Historia umundurowania żołnierzy jest już bardzo długa i dziś w zasadzie głównym jej celem nie jest wcale możliwośc rozróżnienia swoich od wrogów na polu walki. Kiedyś myślano jednak głównie o tym i niestety nie zwracano zbytnio uwagi na pozostałe właściowści, którymi może cechować się garderoba żołnierza. Z tego względu postanowiono na opracowanie materiału, który ma być jednocześnie łatwy w praniu, wygodny i oddychający, a także ognioodporny i... odstraszający owady. Tak, zdecydowano się ułatwić stacjonowanie w trudnym klimacie za pomocą odstraszania nieporządanych insektów, no i głównego wroga ludzkości, czyli komarów. Jest to świetny pomysł szczególnie, że dziś ekwipunek i garderoba żołnierza składają się z szeregu nowoczesnych technologii - cyfrowego kamuflażu, podgrzewających rękawic czy odpornym na wszystko wkładkom. Naukowcy objaśniają, że już na wstępie pojawił się problem z opracowaniem nowego materiału - musiał też być ekologiczny i tani w produkcji.
Tanio, solidnie i wygodnie
Do tej pory powstawały już ognioodporne mundury, jednak były one dość wymagające w produkcji (są trudne do farbowania) i, przede wszystkim, kosztowne, a część z materiałów potrzebnych do ich produkcji musiały zostać sprowadzane do USA. Z tego względu naukowcy postanowili wykorzystać mieszankę 50:50 nylonu i bawełny, a całość zamoczyć w nietoksycznych chemikaliach (zawierających m.in. fosor), które są w stanie "aktywować" związki w bawełnie, aby zapewnić ognioodporność i ochronę przed insektami. Testy udowodniły około 20-procentowe zwiększenie ochrony przed ogniem i 98-procentowy wzrost w odstraszaniu owadów. Materiał zostanie po raz pierwszy zaprezentowany na American Chemical Society (ACS) Fall 2020 Virtual Meeting & Expo.