Sanepid zaliczył koszmarną wpadkę. Podręcznikowe złamanie zasad RODO, przedsiębiorcy są zachwyceni
Sanepid ujawnia adresy e-mail osób, które złożyły wnioski o dostęp do informacji
Taki incydent to poważne naruszenie ustawy RODO
Na takie potknięcia liczyli właśnie przedsiębiorcy z akcji Zapytaj Sanepid
W przypadku wiadomości wysyłanej do więcej niż jednego odbiorcy, jeszcze przed wprowadzeniem RODO, ujawnienie adresów wszystkich odbiorców było postrzegane jako poważne faux pas. Obecnie jest to sprzeczne z prawem. Gdy takiego naruszenia dopuszcza się instytucja państwowa, sprawa jest wyjątkowo problematyczna.
Sanepid łamie RODO
W tym przypadku sytuacja jest jeszcze bardziej skomplikowana, gdyż właśnie na tego typu wpadki ze strony państwa liczyli uczestnicy akcji Zapytaj Sanepid. Jest to jedna z inicjatyw zbuntowanych przedsiębiorców, którzy wbrew przepisom postanowili otworzyć swoje placówki, by zapewnić swoim biznesom przetrwanie w czasach, gdy państwo doprowadza ich na skraj bankructwa.
W ramach tej internetowej inicjatywy uczestnicy zaczęli masowo wysyłać wnioski o udostępnienie informacji publicznych przez Sanepid. Jest to prawo każdego obywatela Polski, a urzędnicy w takiej sytuacji mają obowiązek odpowiedzieć na taki wniosek. Prawdopodobnie właśnie akcja “Zapytaj Sanepid” spowodowała niedopatrzenie i przypadkowe złamanie RODO przez oddział Państwowego Inspektoratu Sanitarnego w Piotrkowie Trybunalskim.
RODO złamane, co dalej?
Ze względu na ujawnienie adresów mailowych odbiorców wiadomości Sanepidu, zostały złamane postanowienia ustawy o ochronie danych osobowych RODO. Co robić w takiej sytuacji? Tego niestety nie wiemy, gdyż Sanepid nadal nie skomentował w żaden sposób dzisiejszego incydentu.
Tymczasem zbuntowani przedsiębiorcy świętują małą wygraną, gdyż akcja “Zapytaj Sanepid” miała na celu dostarczenie zajęcia pracownikom Inspektoratu, by nie mieli czasu na przeprowadzanie kontroli, które zalały ostatnio firmy, walczące rozpaczliwie o przetrwanie w realiach pandemii w Polsce.
Zapytaj Sanepid
Wyślijmy tysiące wniosków do Sanepidów, których pracownicy mają za dużo wolnego czasu i zamiast zajmować się wirusem, chodzą po restauracjach i uprzykrzają życie przedsiębiorcom - można przeczytać na Facebooku Kongresu Polskiego Biznesu, który jest organizatorem akcji Zapytaj Sanepid.
Jest to pierwszy tak dobrze widoczny efekt inicjatywy przedsiębiorców. Mogą być pewni, że przynajmniej Sanepid w Piotrkowie Trybunalskim nie wyjdzie bez szwanku z walki z polskimi biznesmenami walczącymi o przetrwanie swoich firm.
Artykuły polecane przez redakcję Techgame:
Nie chcesz udostępniać swoich danych? Możesz pożegnać się z WhatsAppem
Cenzura dotyka branżę gamingową. Kontrowersyjne ujęcia zostaną usunięte z gry Electronic Arts
Uwaga na maile od Poczty Polskiej. Część z nich rozsyłają cyberprzestępcy