Styczniowy Humble Choice zachęca ciekawymi grami. Zgarnij wszystkie w specjalnej ofercie
Humble Choice rozpoczyna rok solidnym zestawem
Na dodatek do lutego wybrać można wszystkie gry miesiąca
Atrakcyjnie wygląda także limitowana promocyjna cena
Przy okazji przybliżamy, od czego wszystko się zaczęło
Pisząc o Humble Choice należy wspomnieć o braku konsekwencji zarządzających odnośnie polityki cenowej. Choice jest przemianowanym i zmodyfikowanym Humble Monthly, a w dostępnych opcjach i promocjach łatwo się pogubić.
Ofertowe pomieszanie z poplątaniem
W pewnym momencie postanowiono uruchomić Monthly - odpowiednik klasycznego pudełka z niespodziankami. Pieniądze musiały być zapłacone z góry, a zawartość pozostawała niewiadomą do czasu premiery. Potem paczki nie można było już nabyć.
Najprawdopodobniej pomysł średnio się sprawdził, bo ludzie niezbyt ochoczo sięgali po tajemnicze gry. W następnym kroku ujawniono co atrakcyjniejsze hity, a te pozostałe były do odkrycia.
Monthly dokonały zatem żywota, a ich następcą został Choice, podzielony na kilka typów. Największą zmianą było przywrócenie klientom wiedzy, za co płacą. Subskrybować można w dowolnym momencie ze świadomością pełnej zawartości.
Osoby, które w ostatnim miesiącu istnienia Monthly były abonentami, otrzymały specjalną korzyść w postaci edycji Classic. Oznaczało to dostęp do 10 gier, czyli jednej więcej niż nawet najwięcej płacący nowi użytkownicy. Cena natomiast wynosiła stałe 12€ (dla porównania Premium to 17.99€).
Na dzisiaj pozostają jeszcze dwie opcje poza Premium. Lite kosztuje 4.49 euro i... nie zawiera żadnej gry z comiesięcznej paczki Choice, a jedynie daje dostęp do skarbca Humble Trove i 10% zniżki w sklepie Humble. Jest to biblioteka ponad 90 gier, będąca najprościej ujmując odpowiednikiem Game Passa, ale ze znacznie skromniejszą ofertą.
Trove wchodzi także w skład pośredniej opcji. Basic wymaga zapłaty 13.99 euro. W zamian mamy 3 gry z Choice oraz wspomniane dojście do skarbca i zniżkę.
Subskrypcje można pauzować lub anulować w dowolnej chwili. Są też plany roczne, ale pozbawiają tej opcji wyboru. No i czasami proponowane są indywidualne rabaty na poszczególne paczki, aby skusić niezdecydowanych do powrotu. Trudno więc o jedyne słuszne postępowanie.
Trwa jednak promocja, która cenę Premium zbija do... 9,81 euro i nietrudno zauważyć, iż jest to najlepsza propozycja. Co więcej, oferta łączy się z inną, wedle której nie trzeba wybierać 9 czy 10 gier (odpowiednio dla posiadaczy Premium lub Classic), a cieszyć się wszystkimi.
Reasumując, zestaw ze stycznia dla tych, którzy teraz się skuszą, to 12 gier za 9,81€. Dodatkowe promocje trwają do 5 grudnia. Po tej dacie, jeżeli nic się nie zmieni, cena wzrośnie, a ilość gier zmaleje.
Kilkanaście gier w cenie jednej
45 złotych w tym miesiącu wydać można na gamingową sałatkę, z której łatwo wyłowić bardziej smakowite kąski. Jako takowy wskazać można bez trudu świeże i dobrze oceniane Ancestors.
Tytuł wyróżnia się spośród innych skoncentrowanych na walce o przetrwanie, gdyż kierujemy w nim małpą. Budujemy prymitywny klan, który staramy się chronić, rozwijając gatunek. Gra zadebiutowała na Steamie w tym roku i nawet na świątecznej promocji jest droższa, aniżeli styczniowy Choice z 11 innymi tytułami.
Sporo frajdy może zapewnić PC Building Simulator. To świetny podręcznik do budowania i dbania o komputery. W tej dopieszczonej symulacji czyścimy maszyny, montujemy je od zera, wymieniamy części, a także próbujemy odnaleźć przyczyny awarii.
Do działania zachęca system prowadzenia własnego zakładu i otrzymywania konkretnych zleceń. Wiarygodność zapewnia mnogość licencjonowanych podzespołów. Kapitalne przetarcie dla osób, które kusiło zajrzeć pod obudowę, ale obawiały się cokolwiek uszkodzić.
Bardzo dobrą grą do bundle’a wydaje się być Warhammer: Chaosbane. Znane uniwersum, spore oczekiwania przed premierą i mieszane opinie po debiucie. Tytuł z gatunku tych, których raczej nie warto specjalnie kupować, ale sprawdzają się idealne do wypróbowania jako dodatek do czasopisma, abonamentu, paczki czy płatków śniadaniowych.
Ostatnią produkcją, którą chciałbym wyróżnić oddzielnym akapitem jest Pathologic 2. Sam tytuł wskazuje mocną pozycję i rzeczywiście mamy do czynienia z ciężkim klimatem. To horror dający graczowi sporą swobodę działania, ale i nakładający mnóstwo ograniczeń. Szybko zamienia się w guilty pleasure, ponieważ świat gry jest bezwzględny.
Wśród pozostałych elementów styczniowego Choice znajdziemy też inne dobrze oceniane produkcje, lecz część z nich może sprawiać wrażenie zapychaczy. Dużo zależy oczywiście od gustu. Intryguje na przykład Not Tonight, które przywodzi na myśl lubiane Papers, Please, ale wielu tylko skrzywiłoby się na taką formę rozgrywki. Na pewno tym miesiącem zawiedzeni są fani FPS-ów i wyścigów. Tych tym razem próżno szukać.
Pełna lista styczniowych gier prezentuje się następująco:
Ancestors: The Humankind Odyssey (79%)*
Pathologic 2 (92%)
Warhammer: Chaosbane (52%)
PC Building Simulator (94%)
Total Tank Simulator (79%)
Song of Horror: Complete Edition (83%)
Not Tonight (86%)
Vampire: The Masquerade - Shadows of New York (80%)
Minoria (81%)
Tales of the Neon Sea (81%)
Deleveled (100%)
The Ambassador: Fractured Timelines (100%)
*W nawiasach procent pozytywnych recenzji na platformie Steam.
Powszechną praktyką jest odsprzedawanie niechcianych gier lub przekazywanie ich znajomym. Każdy tytuł jest osobnym kluczem Steam, więc nie ma większego problemu z oddzieleniem ziarna od plew. Co ciekawe, posiadacze subskrypcji Basic i ci korzystający z Premium mogą wyjątkowo nabyć całą paczkę 12 gier. Nowi subskrybenci mogą liczyć za to na promocyjną cenę 12 dolarów.
Paczki Humble to kawał growej historii
Inicjatywa paczek Humble narodziła się dekadę temu. Pierwsza ukazała się w maju 2010 roku. Wtedy pod nazwą Humble Indie Bundle zaoferowano zestaw składający się z Aquarii, Gish, Lugaru HD, Samorosta 2, Penumbry: Overture i World of Goo.
Z czasem indyki przemieszano z dużymi tytułami, a poszczególne edycje dostawały różne tytuły. Indie nadal ukazywały się, ale naprzemiennie z poświęconymi na przykład konkretnemu wydawcy.
Do najgłośniejszych należą edycje związane z THQ w 2012 roku (Saint’s Row 3rd Full Package, Darksiders Warmastered, Company of Heroes z dodatkami, Red Faction: Armageddon, Metro 2033, Dawn of War: Master Collection i Titan Quest Gold) oraz Origin w 2013 roku. Z gier EA zaoferowano wtedy The Sims 3 z DLC, Dead Space 1 i 3, Battlefield 3, Crysis 2, Mirror’s Edge, Medal of Honor, Burnout Paradise, Command & Conquer Ultimate Collection.
Do inicjatywy przyłączali się także inni duzi wydawcy. Swoje wydania Humble zaserwowali Rockstar, Deep Silver, WB, 2K, Square Enix, Telltale, SEGA, Bandai Namco, a to wciąż niepełna lista.
Na paczki polowały tysiące graczy. Początkowo najtańszy próg kosztował... kilka gorszy. Obecnie tradycyjne zestawy wycenione są od 1 euro. Wyznaczane są również wyższe pułapy na zasadzie kwoty powyżej średniej wpłat. Najdroższe sięgają kilkunastu euro, ale charakteryzują się najatrakcyjniejszymi tytułami.
Przez lata wprowadzano różne wariacje, do standardowych wtorkowych dorzucono weekendowe. Poza dedykowanymi grom zaczęto proponować też związane z książkami, komiksami, oprogramowaniem. Co najważniejsze, zawsze można było zdecydować o przeznaczeniu środków na cele charytatywne.
Humble Prasobójca Bundle
Środkiem ubocznym pojawienia się takich paczek pełnych dobra za nieprzyzwoicie niskie ceny, był cios w kierunku czasopism z grami. Nawet największym w branży trudno było konkurować z nowym fenomenem.
Czytelnicy kręcili bowiem nosami na dodawanie do magazynów pozycji przebundlowanych. Ekscytację towarzyszącą kultowym przeciekom tytułów dołączanych do kolejnego CD-Action, zastąpiło napięcie rosnące przed spodziewanym debiutem następnego bundle’a.
W efekcie rozwoju nowych mediów i spadku cen gier, na polskim rynku pozostały 3 wydawnictwa. Żadne z nich aktualnie nie dołącza growych prezentów.
Artykuły polecane przez redakcję Techgame:
FarmVille oficjalnie kończy żywot. Popularna gra przeglądarkowa ofiarą Adobe Flash
Poco F2 w niecodziennej zapowiedzi. Szykuje się ciekawy średniak na rynku smartfonów