Koniec tanich zakupów na AliExpress. Rząd wprowadza nowe regulacje dotyczące opodatkowania przesyłek

Walka z pandemią koronawirusa trwa nieustannie od ponad roku, a wciąż nie widać końca tej udręki. Sytuację ciężko znoszą nie tylko Polacy, lecz i gospodarka. Rząd coraz bardziej gimnastykuje się, by wiązać koniec z końcem i wprowadza kolejne podatki, co z kolei nie wpływa najlepiej na morale społeczeństwa. Nie mając najwyraźniej lepszego pomysłu, Rada Ministrów postanowiła wprowadzić kolejne opłaty.

“Podatek” od AliExpressu

Do tej pory przesyłki o wartości do 22 euro przychodzące spoza krajów Unii Europejskiej nie były obarczone podatkiem VAT. Wczoraj uchwalone regulacje e-commerce to zmienią. Już od 1 lipca 2021 roku wszystkie małe przesyłki, które Polacy zamawiają na serwisach takich jak AliExpress czy eBay również będą opodatkowane, co oczywiście przełoży się na wzrost cen… wszystkiego.

W każdym razie wszystkiego, co dotąd było śmiesznie tanie. Jak rząd tłumaczy wprowadzoną zmianę? Oczywiście próbą wyrównania szans europejskiej konkurencji. Dzięki nowemu podatkowi zakupy na AliExpress cenowo zbliżone będą do tych, których dokonujemy na serwisach europejskich, takich jak Amazon czy nasze rodzime Allegro. Podniesienie zagranicznych cen, połączone z dłuższym czasem oczekiwania ze (względu na odległość) ma zniechęcić polskich konsumentów do zakupów zagranicznych.