LG pokazało futurystyczny, przezroczysty telewizor. Ekran można schować w obudowie
LG zaprezentowało na CES 2021 futurystyczny telewizor
Urządzenie wbudowano w nogi łóżka w wysuwanej postaci
Ponadto TV gwarantuje przezroczystość na poziomie 40%
Jak łatwo się domyślić konsumencka wersja kosztowałaby dziesiątki tysięcy dolarów
Kurierzy-roboty, samoprowadzące się samochody, latające taksówki czy protezy dłoni odwzorowujące zamysł posiadacza. To tylko część z nowinek, o których informowaliśmy w kilku ostatnich tygodniach.
Telewizor dla szpanu
Do grona rozwiązań przyszłości, które nabrały realnego kształtu, zaliczają się także przezroczyste ekrany wyświetlające obraz. Opisywany pomysł tyczy się płaskiego wyświetlacza, a nie rolowanego, co też jest przedmiotem badań. To technologia, nad którą od pewnego czasu pracuje między innymi LG.
Sprzęt został zaprezentowany podczas Consumer Electronics Show, czyli największych targach elektroniki. Na tej samej imprezie pokazano między innymi obrożę dla psów, która tłumaczy ich szczeknięcia na emocje i wyświetla na smartfonach właścicieli zadowolenie czworonoga. Wróćmy jednak do telewizorów.
Koncepcja transparentnego telewizora LG o 55 calach przewiduje umieszczenie go w wysuwanej formie w nogach łóżka. Najwyraźniej nawet cienki TV na stoliku lub ścianie zaczął być problematyczny, choć wielu z nas pamięta przecież garbate kolosy.
Obecnie zapraszając sąsiada lub rodzinę, tylko jeśli mają negatywny wynik na koronawirusa, co się rozumie samo przez się, raczej dążymy do ekspozycji drogiego sprzętu. Taka już ludzka natura, którą niewielu jest w stanie w sobie ujarzmić. Posiadacze chowanych telewizorów musieliby zatem pamiętać o ukryciu ich przed czyjąś wizytą, by ostentacyjnie wysunąć w jej trakcie. Należy zaznaczyć, iż LG dopuszcza możliwość przeniesienia urządzenia, więc nie musiałaby to być sypialnia.
Gdy już uznamy, że rzeczywiście dodatkowy minimalizm i ukrycie telewizora wartego dziesiątki czy setki tysięcy dolarów są nam potrzebne, rodzi się pytanie o funkcjonalność samego urządzenia. Jako miłośnik filmów i seriali nie dążyłbym do kupna sprzętu, który prześwituje, nawet w nieprzyzwoicie przystępnej cenie.
Nie jest to raczej coś pożądanego przez maniaków jakości, a bądźmy szczerzy, telewizory w cenie luksusowych aut kupuje się dla nieskazitelnego obrazu lub zwykłego lansu. Tutaj motyw idealnej specyfikacji dla kinomaniaków odpada, a przy spodziewanej horrendalnej cenie pozostaje atrybut gadżetu dla bogatych. TV sam w sobie posiada odpowiednie predyspozycje do dostarczania filmów w godnej oprawie, ale to samo znajdziemy w znacznie tańszych.
Z jednej strony hasła reklamowe telewizorów krzyczą dzisiaj o palecie barw i najczarniejszych czerniach. Z drugiej mamy wynalazki, które dają możliwość podglądu na schludnie porozrzucane po pokoju ubrania. Jeśli zatem zastanowić się nad przydatnością takiego nowoczesnego ekranu, jawi się ona jako naprawdę wątpliwa.
Pole do wykorzystania transparentnych ekranów
Na pewno da się znaleźć przydatne rozwiązania dla wyświetlaczy rodem z futurystycznych produkcji science-fiction. Śmiem jednak wątpić, czy aby telewizory są jednym z nich.
Byłby to jednak ciekawy dodatek do okien. Moglibyśmy w okamgnieniu zapewnić sobie złudzenie przebywania w dowolnym miejscu na Ziemi lub poza nią, włączając widok dżungli, oceanu czy choćby wnętrze Sokoła Millenium - jakikolwiek inny niż szara rzeczywistość.
Zamontowanie czegoś takiego w oknach szpitalnych, dla ludzi, którzy nie znają świata poza medycznym otoczeniem, byłoby pięknym gestem. Wymagałby on zapewne hojnego sponsoringu jeszcze przez lata, zanim technologia się zakorzeni, ale pomarzyć dobra rzecz. Oczywistym miejscem dla takich urządzeń są też restauracje, galerie handlowe czy muzea lub inne placówki kulturowe.
Transparent OLED Smart Bed od LG to aktualnie tylko prezentacja możliwości, pokaz technologiczny. Bez wątpienia bardziej intrygująca, aniżeli na przykład sztampowe 8K, na którym praktycznie nic byśmy nie obejrzeli w takim formacie.
Artykuły polecane przez redakcję Techgame: