NASA już niedługo wyląduje na Marsie. Wszystko, co należy wiedzieć o misji łazika Perseverance
Misja łazika Perseverance będzie miała kilka niezwykle ważnych zadań. Z jednej strony NASA będzie próbowała określić, czy kiedyś na Marsie istniało życie, z drugiej strony Amerykanie chcą określić, czy istnieje możliwość, aby z Czerwonej Planety zrobić “drugą Ziemię”.
Kierunek Mars
Rok 2020 na długo zapadnie nam w pamięci. Z jednej strony kojarzy się on z ogromną tragedią, jaką jest globalna pandemia koronawirusa, tego typu zjawiska zdarzają się na naszej planecie niezwykle rzadko i pokazują, jak bardzo ludzkość nie jest przygotowana na pandemie. Z drugiej jednak strony dobiegający końca rok kojarzyć się będzie również z ogromnym postępem w dziedzinie eksploracji i badań kosmosu.
Latem 2020 roku wystartowały aż trzy misjie, których celem jest Mars. W kierunku Czerwonej Planety swoje sondy wysłały agencje kosmiczne ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Chin oraz oczywiście Stanów Zjednoczonych. Szczególnie z tą ostatnią misją wiązane są ogromne nadzieje, misja łazika Perseverance jest jednym z najbardziej zaawansowanych przedsięwzięć w historii kosmicznych badań ludzkości. Przed marsjańskim łazikiem od NASA stoi niezwykle ważne zadanie.
Czy na Czerwonej Planecie istniało życie?
Z Marsem wiąże się pewna ciekawa teoria. Według naukowców, na powierzchni Czerwonej Planety mogło miliardy lat temu rozkwitać życie. Miało to się dziać, kiedy Ziemia przypominała warunkami rozgrzaną do czerwoności Wenus. Określenie, czy jest to prawdą będzie należało do marsjańskiego łazika Perseverance, którego latem 2020 roku w stronę Marsa wysłała NASA. Łazik dotrze do celu w połowie lutego 2021 roku.
Oprócz szukania śladów po życiu, które mogło istnieć na Marsie miliardy lat temu Perseverance będzie miało jeszcze jedną ważną misję, a mianowicie określenie, czy Czerwona Planeta daje możliwość przekształcenia planety w “drugą Ziemię”. Jest to niezwykle ważne w kontekście planowanych przez NASA i SpaceX misji kolonizacyjnych, które mogą się rozpocząć już w przeciągu najbliższych kilku lat.
MOXIE kluczowym elementem kolonizacji Marsa
Najważniejszym eksperymentem, który będzie dotyczył przyszłej kolonizacji Marsa, a który będzie testowany przez łazik Perseverance, to Mars Oxygen In-Situ Resource Utilization Experiment (MOXIE). Eksperyment ten szczegółowo opisywaliśmy już parę dni temu, dla przypomnienia wspomnimy jedynie o tym, że chodzi o urządzenie wielkości akumulatora do samochodu, którego zadaniem będzie przekształcanie znajdującego się w rzadkiej atmosferze dwutlenku węgla na tlen.
Ten proces jest kluczowy w przypadku misji kolonizacyjnych Marsa, ponieważ NASA podkreśla, że bardzo ważnym aspektem jest możliwość powrotu astronautów na Ziemię. W tym celu potrzeba źródła tlenu, który będzie wykorzystywany do procesu spalania paliwa w rakietach startujących z powierzchni Czerwonej Planety. Oczywiście tak pozyskiwany tlen będzie również wykorzystywany do utrzymywania warunków życiowych na planecie.
Inne marsjańskie misje
Obecnie na powierzchni Marsa funkcjonuje jeszcze łazik Curiosity, który na powierzchni Czerwonej Planety działa nieprzerwanie od 2012 roku. Ostatnie zdjęcia udostępniane, m.in. przez słynnego kanadyjskiego astronautę Chrisa Hadfielda pokazały, że urządzenie jest już bardzo zniszczone i nie pozostało mu zbyt dużo czasu.
W stronę Marsa zmierzają również misje ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich (sonda Hope) oraz Chin (Tianwen-1). Wszystkie misje zostały wystrzelone w kosmos w okolicach lipca 2020 roku i dotrą do Czerwonej Planety w okolicach lutego 2021 roku. Już niedługo na Marsie zrobi się bardzo tłoczno, a naukowcy otrzymają ogromną dawkę nowych informacji na temat sąsiadującej z nami planety.
