Było i się skończyło. PlayStation 5 wróciło do sklepów i momentalnie się wyprzedało
PlayStation 5 zaliczyło kolejny epizod sprzedaży nad Wisłą
Zgodnie z przewidywaniami chwilę po powrocie do ofert sklepów nie było już czego zbierać
Niestety nawet sklepy postanowiły wykorzystać słabą dostępność
Utworzono szereg bundle'i, który mocno zawyżał ceny poprzez różne akcesoria i gry
Przed weekendem informowaliśmy o możliwym powrocie do sprzedaży w Polsce PlayStation 5. Tak rzeczywiście stało się wkrótce potem, ale nie odbyło się to w glorii i chwale.
PlayStation 5 wciąż dla wielu nieuchwytne
W pierwszej kolejności obsłużeni zostali szczęśliwcy, którzy z dużym wyprzedzeniem złożyli zamówienia na egzemplarze zapowiedziane dopiero na 2021 rok. Można było jednak podejrzewać, że znajdą się pojedyncze pudełka, którym jeszcze nie przypisano właściciela.
22 stycznia Media Markt, RTV Euro AGD i Neonet dorzuciły pożądany towar na wirtualne półki. Wyposzczeni gracze ponownie ruszyli na zakupy.
Z jednej strony cieszyła chwilowa dostępność w cenie niższej, aniżeli kilkaset lub tysiąc złotych zawyżonej względem sugerowanej. Z drugiej strony za PlayStation 5 i tak trzeba było... wydać więcej niż anonsowane przez Sony sumy. Dlaczego?
Wątpliwa dystrybucja PS5 udziałem nawet tych dużych sklepów
Elektromarkety uznały, że same konsole i tak zejdą na pniu, a można dodatkowo zarobić na grach i akcesoriach. Nie jest to aż tak haniebna praktyka, jak podbijanie ceny gołego sprzętu, ale pozostawia pewien niesmak.
Media Markt zaproponował wersję Digital PS5 w cenie niecałych 100 złotych niższej od PS5 z napędem. Tak nieznaczna różnica wzięła się z tego, iż postawiono klientów przed faktem dokonanym zakupu dodatkowego kontrolera. Ten wyceniany jest na około 320 złotych.
Ten sam sklep posiadał również przez moment pełnoprawną edycję obsługującą płyty, która też oferowana była z nadprogramowymi dodatkami. Sprawiło to, że jednorazowo należało pozbyć się od razu 2 899 złotych. W zamian na start otrzymywaliśmy kamerę PS5 HD i kopię Marvel’s Spider-Man: Miles Morales – Ultimate Edition. Osobno kupilibyśmy je odpowiednio za 320 i 250 złotych.
Jeszcze więcej zażyczył sobie RTV Euro AGD za inną konfigurację. Poza standardowym modelem PS5 klient dostawał grę Demon’s Souls (310 zł) i bonusowego pada (320 zł). Tym razem za 2 947 zł.
Niechlubny rekord pobił Neonet, który stworzył najbogatszy pakiet, kierowany też najwyraźniej do ludzi z zasobniejszym portfelem. Kupujący PS5 był skazany na drugiego DualSense, a także gry Cyberpunk 2077, Ghost of Tsushima i The Last of Us Part II.
Szybka kalkulacja pokazuje, że konsola to 2 299 zł + DS za 320 zł + gry warte dziś około 490 zł = 3 109 złotych. Podyktowana cena za wszystko, to było jednak za portalem rtvmaniak.pl... 3 469 zł.
Jak widać, kilka sklepów przywróciło do oferty białe kruki w sposób nieco bardziej cywilizowany od sprzedawców z serwisów aukcyjnych i ogłoszeniowych. Sytuacja zachęciła jednak firmy do opchnięcia paru dodatkowych rzeczy, które niekoniecznie były konsumentom potrzebne.
Oczywiście można powiedzieć, że zbędnych gadżetów da się pozbyć, ale nie powinno to być zmartwieniem kupujących urządzenia z oficjalnej dystrybucji. Bundle są miłą rzeczą, jeśli w paczce zyskujemy na cenie, a nie tracimy.
Artykuły polecane przez redakcję Techgame:
