Polak gotowy do lotu. Uznański-Wiśniewski w końcu poleci w kosmos?

Emocje sięgają zenitu. Wszystko wskazuje na to, że po wielu tygodniach niepewności, kolejnych opóźnieniach i problemach technicznych, wyczekiwany start misji Axiom Space, w której udział bierze Polak Sławosz Uznański-Wiśniewski, może wreszcie dojść do skutku. To wydarzenie o ogromnym znaczeniu nie tylko dla polskiego sektora kosmicznego, ale i dla całej opinii publicznej.
Seria problemów i odwołanych prób
Misja Axiom Space Ax-4, której częścią jest pierwszy polski astronauta na ISS, od samego początku napotykała przeszkody. Pierwotna data startu, wyznaczona na końcówkę maja 2025 roku, została najpierw przesunięta kilkukrotnie, a następnie całkowicie zawieszona.
Główne przyczyny? Problemy techniczne z rakietą Falcon 9 oraz niespodziewany wyciek na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, który wystąpił w rosyjskim module serwisowym Zwiezda.
Te incydenty zablokowały start całej misji. NASA, Axiom Space, SpaceX oraz Indyjska Agencja Kosmiczna ISRO musiały błyskawicznie skoordynować działania i przeprowadzić analizy, zanim ponownie pojawiła się jakakolwiek nadzieja na ustalenie nowego terminu.
Do poważnych komplikacji doszło w połowie czerwca: w środę misję wstrzymano z powodu awarii rakiety, a już w czwartek odkryto wyciek na ISS. Rosyjskie zespoły przez kilkanaście godzin pracowały nad usunięciem usterki, a dopiero w piątek po południu poinformowano, że stacja kosmiczna jest znów gotowa na przyjęcie załogi.
Użytkownicy Spotify na celowniku. Mogą stracić pieniądzeNASA ogłasza nową datę
Po serii spotkań technicznych i ocenie ryzyka NASA wreszcie przekazała wiadomość, na którą czekała cała Polska. Nowa próba startu misji Ax-4 została wyznaczona na 19 czerwca 2025 roku, o godzinie 11:04 czasu polskiego.
Potwierdzono, że wszystkie kluczowe usterki – zarówno w rakiecie, jak i na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej – zostały usunięte. Obecnie zespoły naukowe monitorują sytuację ciśnienia w tunelu transferowym pomiędzy stacją a rosyjskim modułem Zwiezda. Choć wcześniej ciśnienie malało, teraz utrzymuje się na stabilnym poziomie, co może oznaczać, że drobne przecieki zostały skutecznie zażegnane.
Axiom Space zapewniło, że nadal ściśle współpracuje z NASA w celu pełnej oceny systemów pokładowych ISS, a także stanu modułów załogowych. Wszystko po to, by zagwarantować bezpieczeństwo czteroosobowej załodze misji Ax-4, w tym polskiemu uczestnikowi. Sławosz Uznański-Wiśniewski będzie pierwszym Polakiem, który zawita na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
ZOBACZ TAKŻE: Dania zrywa z Microsoftem. Czas na cyfrową suwerenność?
Polska misja "Ignis"
Lot Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego to nie tylko symboliczny krok dla polskiej obecności w kosmosie, ale i konkretna naukowa misja. Polska część programu, nazwana "Ignis", zakłada przeprowadzenie 13 specjalistycznych eksperymentów naukowych na pokładzie ISS.
Wśród nich znajdują się badania z zakresu biologii, fizyki, technologii kosmicznych oraz wpływu mikrograwitacji na organizm człowieka. Co więcej, zaplanowano również pokazy popularnonaukowe i transmisje edukacyjne, które mają przybliżyć dzieciom i młodzieży tajniki pracy astronautów oraz zachęcić do nauki przedmiotów ścisłych.
Misja ma także olbrzymi wymiar finansowy i strategiczny. Polska zapłaciła za udział swojego astronauty w programie około 65 mln euro, czyli ponad 275 mln złotych.
Choć kwota wydaje się wysoka, rząd oraz eksperci uznają ją za inwestycję w rozwój polskiego przemysłu kosmicznego, nauki i innowacyjnych technologii. Uznański-Wiśniewski spędzi na ISS około dwóch tygodni, po czym wraz z pozostałymi członkami załogi Ax-4 powróci na Ziemię.




































