Potrójnie składany lub przezroczysty smartfon od Samsunga. Czy ktokolwiek rzeczywiście ich potrzebuje?

Samsung szykuje rewolucję?

Ah, te smartfony... Cała branża idzie w zaskakujących kierunkach i choć nie każdy jest dla konsumenta dobrą drogą (no bo jak to - zabrać ładowarkę z pudełka?), mimo wszystko musimy pogodzić się z tym, że rynek będzie za parę lat wyglądać najpewniej zupełnie inaczej.

To, co dla nas teraz brzmi jak science-fiction (no dobra, może trochę przesadzam, ale odrobinę futuryzmu w najnowszych doniesieniach da się znaleźć), za parę lat może stać się standardem. Tacy giganci jak Oppo czy Samsung już od jakiegoś czasu pracują nad składanymi telefonami, które mają być lepsze niż jeden z popularniejszych obecnie modeli Galaxy Fold.

Inną sprawą jest coraz większe eksperymentowanie z innymi technologiami jeżeli chodzi o wyświetlacze. Te mogłyby się wyginać, rolować, rozsuwać - do wyboru, do koloru. Jeden z popularniejszych leakerów, Tron, podzielił się na Twitterze najnowszymi plotkami związanymi z tym, co planuje Samsung.

Gdy nie wiesz czy wybrać tableta czy smartfona

Zdecydowanie najciekawszą plotką, jaką podzielił się Tron, jest ta, wedle której Samsung eksperymentuje nad zupełnie nowym urządzeniem, które połączy ze sobą wygodę smartfona i wielkość ekranu tableta . Już pisaliśmy o "smartfonie jak parawanie ", jednak kolejne doniesienia sugerują, że faktycznie "coś może być na rzeczy".

Całe urządzenie miałoby nieco przypominać powiększonego o jeden ekran Galaxy Fold. Po złożeniu miałoby ono cechować się ergonomią smartfona, a po rozłożeniu prezentowałoby sporej wielkości wyświetlacz. Mogłoby to wprowadzić na rynku sporo zamieszania, no bo przecież do tej pory nie dostaliśmy jeszcze prawdziwego "tableto-smartfona" .

Sama idea jednak brzmi niezwykle kusząco. Wiele osób stroni od tabletów przez ich wątpliwą poręczność, jednak tak naprawdę są to niezastąpione urządzenia choćby w podróży - ekran znacznie większy od smartfona pozwala nam na bardziej komfortowe oglądanie Netlixa czy innych rzeczy.

Przezroczysty wyświetlacz

Leaker poruszył także kwestię innych nowości ze stajni Samsunga. Stwierdził on, że firma szykuje pierwszy smartfon z w pełni przezroczystym wyświetlaczem. Po co miałoby to nam być? No w sumie to... nie wiemy. Sama koncepcja brzmi tutaj co najmniej mało imponująco, jednak koreański gigant szykuje rzekomo premierę tego urządzenia na rok 2021.

Oczywiście nie wiemy na ile powyższe plotki są prawdziwe, jednak z pewnością możemy zakładać, że coraz więcej firm chce eksperymentować. Problem w tym, że Samsung może na razie planować wyłącznie pokazanie swoich nowych technologii i koncepcji, jednak bez ich komercjalizacji. Podobna sytuacja spotkała przecież niedawnego Oppo X 2021.