Uwaga, Standander Bank ostrzega przed oszustami. Z kont klientów znikają pieniądze, ważny komunikat
Cyberprzestępstwa to choroba cywilizacyjna naszych czasów. Dziś nie trzeba już z rewolwerem w dłoni wskakiwać do banku i wysadzać sejfu dynamitem. Ani nawet załatwiać fałszywego dowodu osobistego. Wystarczy tylko napisać wiadomość.
Santander ostrzega przed utratą pieniędzy
Dziś możemy stracić pieniądze w bardzo prosty sposób. Często wystarczy jedno kliknięcie. Pobieramy załącznik, wchodzimy na stronę podstawioną przez oszustów… To sztandarowe przykłady wykorzystania phishingu.
Jest to niezwykle popularna wśród oszustów metoda wyłudzania poufnych danych lub pieniędzy. Przestępcy podszywają się pod „zaufane” instytucje czy firmy, czym potrafią skutecznie uśpić naszą czujność. Kilka dni później zauważamy magiczne zniknięcie pieniędzy z naszego konta.
Komunikat banku
Tym razem musimy uważać na podejrzane SMS-y. Oszuści stosują tak zwaną metodę „na kuriera”. Dostajemy wiadomość o konieczności dopłaty do przesyłki. Kwoty bywają kuriozalne. Rzekoma dopłata niekiedy wynosi na przykład 81 groszy.
Wystarczy tylko wejść w link podany w wiadomości. Warto zwracać uwagę na konstrukcję linku. Uważać musimy zarówno na wiadomości SMS, jak i podejrzane e-maile.
”Cyberprzestępca chce dotrzeć do momentu, gdzie doda nowe urządzenie zaufane, na którym aktywuje mobilny podpis, tak aby móc wykonywać przelewy bez udziału właściciela rachunku” - wyjaśnia Santander w komunikacie ostrzegawczym.
Podejrzane strony
Strony, do których odsyłają nas linki z wiadomości oszustów, często nawet wyglądają nie do końca poprawnie. Warto zwracać uwagę na bannery i grafiki oraz potencjalne błędy w tekście. Często już na tym etapie można dostrzec, że coś się tutaj nie zgadza.
Zazwyczaj takie strony będą nas przekonywały do podania swoich danych w celu sfinalizowania płatności lub zachęcały do zainstalowania dodatkowego oprogramowania, które przechwyci nasze prywatne hasła do kont.
Wskazana szczególna ostrożność
Santander ostrzega, że przestępcy mogą chcieć wyłudzić też kod z SMS-a potwierdzającego transakcję. Bank uczula, że w takiej wiadomości jest zawsze podana kwota transakcji, którą zatwierdzamy. Warto zwrócić na nią szczególną uwagę, gdyż może nas to uchronić przed katastrofą. Niestety w obecnych czasach musimy się pilnować podczas każdego kroku wykonywanego w sieci. Zwłaszcza jeśli w grę wchodzą operacje na pieniądzach.
Pamiętajmy o regularnym sprawdzaniu komunikatów instytucji takich jak banki, poczta czy urzędy. Firmy kurierskie też mają coraz więcej problemów z cyberprzestępcami podszywającymi się pod kurierów. Bądźmy ostrożni.