Techgame.pl > Technologie > Starship znowu zawodzi przed startem. Na oczach wszystkich doszło do eksplozji
Bartosz Onuczyński
Bartosz Onuczyński 20.06.2025 19:22

Starship znowu zawodzi przed startem. Na oczach wszystkich doszło do eksplozji

SpaceX
Fot. Pixabay/spacex-imagery

Kolejna eksplozja, kolejne pytania. SpaceX znowu straciło jeden z egzemplarzy rakiety Starship i to zanim ta w ogóle opuściła Ziemię. W tle: ryzyko, kontrowersje i zaskakująca cisza wokół technologicznych błędów.

Testy, które kończą się katastrofą

To miała być tylko rutynowa próba - test statyczny drugiego stopnia rakiety Starship, przygotowywanej do dziesiątej próby lotu orbitalnego. Rakietę ustawiono w ośrodku Starbase w Teksasie, gdzie miała przejść test kriogeniczny z użyciem ciekłego paliwa i sześciu silników Raptor. 

Zamiast tego, chwilę po rozpoczęciu napełniania zbiorników doszło do silnej eksplozji. Cała konstrukcja została zniszczona, a w okolicy wybuchły pożary. Na szczęście nikt z personelu nie ucierpiał - wszystko działo się w wyznaczonej strefie bezpieczeństwa. Chociaż to nie pierwszy raz, gdy Starship zawodzi przed startem - a cierpliwość opinii publicznej zaczyna się wyczerpywać.

Dzwonił do Ciebie ten numer? Eksperci ostrzegają, możesz stracić pieniądze Tych urządzeń nigdy nie podłączaj do listwy. Możesz wywołać pożar

Co poszło nie tak? Podejrzenia padają na zbiornik ciśnieniowy

SpaceX szybko wydało oświadczenie - uspokajające, ale wymijające. Wstępna analiza wskazuje na usterkę tzw. COPV, czyli kompozytowego zbiornika ciśnieniowego, zawierającego azot i umieszczonego w górnym stożku rakiety. To nie pierwszy raz, gdy zbiorniki tego typu sprawiają kłopoty. Firma zapewnia, że problem dotyczy tylko Starshipa, a nie rakiet Falcon 9, które wciąż latają regularnie.



ZOBACZ TAKŻE: Wiatrak w ogrodzie? Państwo dopłaci nawet 50% kosztów, wielu Polaków może skorzystać

Trudno jednak nie zauważyć: każda eksplozja to nie tylko kosztowna strata, ale także pytania o bezpieczeństwo i sens tego projektu. Szczególnie, że najnowszy Falcon 9 ma wynieść w kosmos m.in. pierwszego Polaka, Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego. W tle wciąż brzmią echa opóźnień związanych z problemami technicznymi na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Rosnące napięcie wokół Starshipa

Starship od początku budzi emocje – nie tylko jako technologiczna rewolucja, ale i spektakl medialny. Elon Musk wielokrotnie podkreślał, że eksplozje to część nauki, że trzeba próbować, testować, ryzykować. Tyle że kolejne wybuchy coraz trudniej tłumaczyć „postępem”. Czy Starship rzeczywiście zbliża się do gotowości lotu załogowego, czy raczej utknął w fazie wiecznych testów?

SpaceX zbyt chętnie zamienia próby inżynieryjne w widowiska, odciągając uwagę od faktu, że pełna niezawodność wciąż pozostaje poza zasięgiem? Jedno jest pewne: kosmiczne ambicje firmy coraz częściej zderzają się z brutalną fizyką i jeszcze bardziej brutalną opinią publiczną.