iPad Air 4 z portem USB-C, iPad mini z Lightning. Apple nie może się zdecydować
Apple wykorzystało port USB-C po raz pierwszy w iPadzie Pro w 2018 roku. Od tamtej pory gigant z Cupertino nie podjął jednoznacznej decyzji, który z portów powinien być tym przewodnim. Tyczy się to zarówno iPhone’a 12, jak i linii tabletów Apple.
Sytuacja ma powtórzyć się również w tym roku, podczas premier nowych urządzeń – iPada Air 4 oraz iPada mini.
iPad Air 4 z USB-C
Mac Otakara donosi, iż najnowsza generacja iPada Air będzie posiadała port USB-C, zamiast zapowiadanego wejścia Lightning. To dość zaskakująca decyzja, zważając na fakt, iż dotychczas tylko w iPadzie Pro z 2018 roku zastosowano takie rozwiązanie. Według informacji, to właśnie model sprzed dwóch lat ma być inspiracją dla stworzenia nowego iPada Air 4. Producenci chcą zaczerpnąć od poprzednika 11-calowy ekran, który pozwoli na zmniejszenie wagi całego urządzenia.
iPad mini z portem Lightning
W wypadku najmniejszej wersji tabletu firmy Apple postawiono na klasykę. Port Lightning jest doskonale znany użytkownikom produktów z nadgryzionym jabłkiem i ciężko wyobrazić sobie całą linię urządzeń ze złączem USB-C. W sieci krążą pogłoski, iż Apple planuje powoli usuwać porty ze swojego sprzętu, stawiając na bezprzewodową. Takie kroki mają zostać podjęte w przypadku iPhone’a 13, który najprawdopodobniej pojawi się na rynku dopiero w 2021 roku.
ZOBACZ TAKŻE:
- iOS 14 – lista urządzeń, które otrzymają nową aktualizację
- Google Sabrina – nowa przystawka do TV, która ma zastąpić Chromecast
- Najnowszy Apple Watch nie otrzyma ekranu micro LED
- Apel szefa Apple'a: "Stwórzmy lepszy, bardziej sprawiedliwy świat"