Techgame.pl > Gry > Ubisoft zmieni dotychczasową politykę. Dyrektor finansowy chce postawić na free-to-play
Gabriela Sicińska
Gabriela Sicińska 19.03.2022 05:17

Ubisoft zmieni dotychczasową politykę. Dyrektor finansowy chce postawić na free-to-play

Watch Dogs Legion, Ubisoft
igdb.com
  • Ubisoft planuje poświęcać więcej czasu grom free-to-play

  • Produkcje oparte na tym modelu są regularnym źródłem dochodu

  • CFO Ubisoftu widzi przyszłość firmy jednako w grach AAA i free-to-play

Ubisoft to developer, który od lat jest jednym z największych graczy na rynku gier wideo na świecie. Ubisoft to Rayman. Ubisoft to Assassin’s Creed. Far Cry. Prince of Persia. Tom Clancy’s i wiele innych mniejszych i większych produkcji, których to istniejące od połowy lat 80. studio wydało setki. Wręcz trudno wyrazić o ile uboższy byłby światowy gaming bez gier Ubisoftu.

Ubisoft odpuści gry AAA?

Plan wydawniczy Ubisoftu jest niezmienny w zasadzie od kilku dobrych lat. Co roku firma wypuszcza na rynek 3-4 tytuły AAA, czyli wielkie gry, na które trzeba zarezerwować sobie kilkadziesiąt godzin. Co roku możemy się spodziewać premiery gier z różnych, flagowych serii Ubisoftu takich jak Assassin’s Creed, Far Cry, Watch Dogs, Just Dance czy Tom Clancy’s. 

Nic jednak nie trwa wiecznie i to podejście Ubisoftu, które sprawiało, że niekiedy te słynne gry AAA wychodziły niedokończone (tak Unity, pamiętamy), innym razem stawały się innowacyjnymi hitami, by jeszcze kiedy indziej zapisać się w historii jako blado wypadające średniaki. Nie da się jednak zaprzeczyć, że produkcje Ubisoftu to ogromny kawał historii gier wideo.

Free-to-play po prostu się opłaca

Trudno wymagać jednak od gier AAA, że będą zarabiały w nieskończoność. Choć Assassin’s Creed Valhalla jeszcze z pewnością długo będzie bawił setki tysięcy graczy, tak za kilka lat już mało kto będzie o nim pamiętał, nie wspominając nawet o rozważaniu wydawania ciężko zarobionych pieniędzy na skórki w grze. Zwłaszcza że Ubisoft w bardzo dziwny sposób wprowadza mikropłatności do swoich gier.

Fakt, że mikropłatności to przysłowiowa góra złota dla developerów. A gdzie najlepiej działają? Właśnie w grach free-to-play. Wystarczy spojrzeć na Epic Games z jego Fortnitem lub Valve, które zarabia miliony na darmowym obecnie CS: GO. Trudno się dziwić, że Ubisoft również zapragnął takiej niekończącej się kopalni monet.

CFO Ubisoftu zapowiada zmianę kierunku

Być może nadchodzące Roller Champions stanie się ową kopalnią? Za kilka dni startuje zamknięta beta nowej produkcji Ubisoftu i wówczas prawdopodobnie okaże się, czy produkcja będzie miała szansę konkurować z takim gigantem jak Rocket League, do którego wydaje się być najbardziej zbliżona. Oczywiście będzie to gra free-to-play.

W roku fiskalnym 2022 będziemy kontynuować ewolucję od modelu opartego na wydaniu AAA w kierunku modelu, w którym AAA stoi obok nowych, innowacyjnych rozwiązań premium i gier free-to-play na różnych platformach. Te różnorodne doświadczenia będą z siebie wzajemnie korzystać dzięki uzupełniającym się rozgrywkom i modelom biznesowym. - zapowiada Frederick Duguet, dyrektor finansowy Ubisoftu.

Artykuły polecane przez redakcję Techgame:

Tagi: Ubisoft
Powiązane