25-latek usłyszał przerażający wyrok. Zapłaci prawie 50 milionów złotych za piracenie filmów
W czasach ogromnej popularności serwisów streamingowych takich jak HBO GO czy Netflix już coraz mniej osób decyduje się na nielegalne zdobywanie filmów czy seriali. Mimo to proceder nie zniknął i wielu producentów wciąż traci miliony przez serwisy nielegalnie udostępniające ich utwory. Tym razem jednak sprawiedliwości stało się zadość.
47 milionów złotych za piractwo
25-letni mężczyzna usłyszał w ubiegłym roku zarzuty nielegalnego rozpowszechniania filmów i seriali, pobierając opłaty od użytkowników swojego serwisu, oraz prania brudnych pieniędzy - zyski inwestował bowiem na giełdach kryptowalut oraz kupując nieruchomości z konta bankowego swojej matki. Według postawionych zarzutów, mężczyzna zainwestował w ten sposób ponad 1,26 mln złotych.
Oskarżony prowadził swoją niechlubną działalność w latach 2015-2019, podczas których zbudował społeczność liczącą aż 300 tysięcy płatnych użytkowników. Sam serwis zaś zawierał ponad 62 tysiące utworów audiowizualnych (filmów i seriali).
Choć 25-latek zarobił na nielegalnej działalności nieco ponad 1,2 miliona złotych, faktyczne straty poniesione przez twórców udostępnianych w serwisie treści są kilkadziesiąt razy większe. I to właśnie ich wysokość przesądziła o wysokości odszkodowania, którą będzie musiał zapłacić młody Polak.
Sąd wyliczył, że nielegalne udostępnienie pojedynczej pozycji kosztowało jej twórców 768 złotych. Kwota pomnożona przez ilość pirackich filmów dała zawrotną sumę 47 milionów złotych.
Najdroższy błąd w życiu
W efekcie 25-letni “biznesmen” będzie musiał zapłacić gigantyczną kwotę, znacznie przewyższającą zyski z szemranego biznesu. Podczas rozprawy w październiku ubiegłego roku oprócz konieczności wypłaty odszkodowania, sąd skazał mężczyznę na rok więzienia w zawieszeniu. W ubiegły wtorek odbyło się zaś posiedzenie Sądu Apelacyjnego.
Podczas apelacji prokuratura żądała zwiększenia kary narzuconej 25-latkowi od aż 3,5 roku w więzieniu bez zawieszenia. Wniosek został jednak oddalony ze względu na pełną współpracę oskarżonego i fakt, iż przyznał się on do winy, a nigdy wcześniej nie był karany.
Nie zmienia to jednak faktu, że mimo wszystko mężczyzna prawdopodobnie do końca życia będzie borykał się z gigantycznym długiem wobec producentów filmowych, których działalność prowadzona przez młodego Polaka kosztowała miliony złotych. Jak widać droga na skróty niestety potrafi się okrutnie zemścić.
źródło: Polsat News
Artykuły polecane przez redakcję Techgame: