Techgame.pl > Technologie > Nvidia znów zaskoczyła. Nowe laptopy z kartami graficznymi z serii RTX 3000 i nowy układ RTX 3060
Łukasz Kopciński
Łukasz Kopciński 19.03.2022 05:18

Nvidia znów zaskoczyła. Nowe laptopy z kartami graficznymi z serii RTX 3000 i nowy układ RTX 3060

Nvidia nowe laptopy z serii RTX 3000
Nvidia
  • Nvidia ujawniła plany na najbliższe tygodnie

  • Zobaczyliśmy RTX-a 3060 oraz laptopy z kartami RTX 30

  • Urządzenia mają znaleźć zastosowanie w grach, produkcji wideo, streamingu i nauce

  • Wśród najciekawszych technologii wymienia się DLSS, RT i Dynamic Boost 2.0

Nvidia pokazała światu swoje najnowsze rozwiązania graficzne. Ważnym punktem prezentacji były laptopy z kartami z serii 30 na pokładzie.

Potężne wielofunkcyjne laptopy Nvidii

Producent chwali się wykorzystaniem architektury Ampere z rdzeniami RT drugiej oraz Tensor trzeciej generacji. Te rozwiązania wspiera nowy multiprocesor strumieniowania, co razem zapewnia dwukrotnie wyższą przepustowość.

Podkreślane są oczywiście walory technologii śledzenia promieni światła. Komputerowym fanatykom nie trzeba jednak jej dodatkowo przedstawiać. Dobrze wiadomo, że w tych czasach w PC master race nieodzowne są podzespoły zdolne renderować grafikę w czasie rzeczywistym z uwzględnieniem fizyki światła.

Popularnym ostatnio terminem jest również DLSS (Deep Learning Super Sampling). To z kolei sztuczna inteligencja zwiększająca częstotliwość wyświetlania klatek. Więcej FPS-ów przekłada się na ostrzejsze, lepiej czytelne obrazy.

W zarejestrowanych przez Nvidię testach wyniki były imponujące. Największe osiągi wynosiły 150% ponad normę odnotowaną z wyłączoną funkcją DLSS. Próbie poddano kilka tytułów z ostatnich lat, włączając je w 4K i na maksymalnych ustawieniach.

Najlepiej spisał się Minecraft RTX, dając 97 fps, co zdecydowanie przekroczyło standard. Świetną wydajnością poszczycić się mogły też Control oraz Deliever Us the Moon. Na materiałach wideo Nvidia chwali się ponadto wspaniale współpracującymi tytułami jak Death Stranding, Call of Duty: Warzone, Cyberpunk 2077 i nadchodzący Outriders. Na dodatek z DLSS można eksperymentować w zakresie wyboru płynności lub osiągów, według własnych preferencji.

Laptopy reklamowane są trzecią generacją technologii Max-Q. Jest ona oparta o aspekty kultury pracy całego systemu. Optymalizuje go i stara się wycisnąć jak najwięcej, ale też zwraca uwagę na głośność sprzętu.

Inteligentne oprogramowanie jest na przykład w stanie dostosować pozostałe elementy do życzenia użytkownika, by zmniejszyć generowaną głośność. Taką swobodę daje tryb WhisperMode 2.0. Jeżeli w danym momencie graczowi potrzebna jest pełna moc, to dba o nią z kolei Dynamic Boost 2.0.

Laptopy z serii RTX 30 mają sprawdzać się w uniwersalnych zastosowaniach, a nie tylko dla graczy. Producent zapewnia, że można będzie komfortowo obrabiać wideo lub streamować, jak również wykorzystać do zdalnej edukacji

Do nowych laptopów dodawana ma być półroczna subskrypcja Founder GeForce Now. Więcej informacji na temat premiery należy oczekiwać w najbliższych tygodniach.

Karty RTX 3060 poza wspomnianym wzmocnieniem wydajności i jakości za sprawą DLSS, zaoferują kilka innych rozwiązań. Warte wzmianki choćby Nvidia Reflex, czyli system minimalizujący opóźnienia w rozgrywkach sieciowych. Nvidia Broadcast zapewni natomiast najlepszą jakość wideokonferencji i streamów. RTX 3060 to także wsparcie dla HDMI 2.1, DirectX 12 Ultimate. Grafikę wyceniono na 329 dolarów, a premiera ma się odbyć w drugiej połowie lutego.

Krytyka dotychczasowej dostępności produktów

Prezentacja nowych urządzeń Nvidii spotkała się z mieszanym przyjęciem. Byłoby pewnie zdecydowanie pozytywniejsze, gdyby nie słaba dostępność kart RTX na świecie.

Sytuacja przypomina tę z konsolą PlayStation 5, która rozeszła się w całości w mgnieniu oka. Gracze z całego globu szydzą z producentów przy okazji nowych ogłoszeń Nvidii. Na mediach społecznościowych firmy ludzie okazują rozbawienie lub frustrację z powodu braków towaru.

W komentarzach pojawiają się pytania, którego roku tyczy się anonsowany termin końcówka lutego. Dlaczego karty graficzne Nvidii stały się tak trudnodostępnym przywilejem?

Niestety po części możemy mówić o skalperach i tu znowu nasuwa się odwołanie do sprawy z konsolami Sony. Skalperzy to biznesowi spekulanci, wykupujący całe nakłady towarów, które mają być na tyle mocno pożądane lub limitowane, że zostaną sprzedane ze znacznym zyskiem. Interes ten wart jest miliony dolarów.

Choć niektóre organizacje tego typu utrzymują, że korzystają z szybkiego manualnego kupowania, oczywistym zarzutem jest użycie z botów. Nvidia przyznała, że za natychmiastowe zniknięcie RTX-ów 3080 pod koniec ubiegłego roku odpowiadały takie właśnie ugrupowania, korzystające ze zautomatyzowanych systemów. Swoje dorzucili też posiadacze farm kryptowalutowych, instalujący nawet po kilkadziesiąt RTX-ów na swoje potrzeby.

Amerykanie od dawna walczą ze szkodliwymi praktykami w kontekście hurtowego wykupowania biletów na oblegane wydarzenia. Niektóre ze stanów wprowadziły stosowne regulacje, ale jak widać, biznes kwitnie na wielu płaszczyznach.

Artykuły polecane przez redakcję Techgame:

  1. LG pokazało futurystyczny, przezroczysty telewizor. Ekran można schować w obudowie

  2. Twórca internetu tworzy nową sieć gwarantującą prywatność. Wszystkie nasze dane mają być bezpieczne

  3. Nowa koncepcja rozwijanego tabletu od TCL. Może mieć nawet 17 cali

Tagi: Nvidia
Powiązane