Techgame.pl > Technologie > Użytkownicy TikToka próbują podpalać śnieg by udowodnić, że jest "fałszywy". Nie, to nie żart
Gabriela Sicińska
Gabriela Sicińska 19.03.2022 05:16

Użytkownicy TikToka próbują podpalać śnieg by udowodnić, że jest "fałszywy". Nie, to nie żart

Podpalanie śniegu
youtube.com/WTVR CBS 6/kadr z filmu
  • Użytkownicy TikToka nagrywają podpalanie śniegu

  • Chcą udowodnić, że skoro nie topnieje, to jest fałszywy

  • Zapominają jednak o zjawisku sublimacji - zmiany wody ze stanu stałego w gazowy

Choć na TikToku, YouTube czy Instagramie nieustannie zyskują i tracą popularność filmiki z niebezpiecznymi wyzwaniami, takimi jak oblewanie swojego ciała gorącym woskiem, moda, która zainspirowała ten artykuł, nie jest niebezpieczna. Chyba że weźmiemy pod uwagę fakt, że jej uczestnicy trzymają w rękach zapalniczkę i mogliby się niechcący poparzyć.

TikTokerzy udowadniają fałszywość śniegu

Trend polegający na podpalaniu śniegowych kulek trzymanych w rękach wziął się z teorii spiskowych, popularnych obecnie na południu Stanów Zjednoczonych. Mieszkańcy tamtejszych okolic, nienawykli do śniegu, który w tym roku nawiedził ich region, przypuszczają, że może on nie być prawdziwy.

Skąd takie przypuszczenie? Prawdopodobnie spowodował je fakt, że wielu mieszkańców Teksasu nigdy dotąd śniegu nie widziało, a w tym roku niezwykle obficie zawitał do tego stanu położonego u wybrzeża Zatoki Meksykańskiej. Obecnie w Teksasie panują ujemne temperatury, a opady śniegu są bardzo intensywne, co nie zdarzyło się w tym regionie od 30 lat.

Zima w Teksasie

Część mieszkańców południa USA nie dowierza, że panująca tam obecnie zima jest spowodowana zmianami klimatycznymi zachodzącymi na Ziemi. O zesłanie zimy stulecia na Teksas najczęściej obwiniany jest Bill Gates, który jakiś czas temu ogłosił, że inwestuje w badania naukowe nad ochłodzeniem atmosfery naszej planety za pomocą modyfikacji składu atmosfery.

Drugim podejrzanym są Chiny, które kilka miesięcy temu opracowały system pozwalający na niewielkie modyfikacje pogody. Dlaczego ktoś miałby zamrażać Teksas? Tego nie wiemy, choć teorie w komentarzach pod materiałami z „dowodami” na sztuczność śniegu bywają rozmaite.

Podpalanie śniegu

Tym, co przekonuje zwolenników teorii o sztucznym śniegu, jest fakt, że podczas podpalania śniegowej kulki, ta nie topnieje. Zamiast tego osmala się i znika pod naporem płomienia. Jakby się spalała. Przeprowadzający eksperyment Amerykanie są przekonani, że ich śnieg jest prawdopodobnie zlepkiem drobinek metali, nasłanym przez kogoś. Tyle że nie wzięli pod uwagę jednego z podstawowych zjawisk fizycznych zachodzących podczas zmiany stanów skupienia.

To, co widzą podpalacze śniegu, jest tak naprawdę sublimacją - czyli przejściem wody ze stałego do gazowego stanu skupienia, z pominięciem formy cieczy. Mówiąc krótko, śnieg zamienia się w parę wodną, zamiast w wodę, jak spodziewali się tego uczestnicy eksperymentu. Jest to podstawowa reakcja chemiczna, która obala mit „fałszywego” śniegu. Teraz trzeba im tylko o tym powiedzieć...

źródło: gizmodo.com

Artykuły polecane przez redakcję Techgame: 

Powiązane