Techgame.pl > Gry > Sztuczna inteligencja jako tematyka gier wideo
Gabriela Sicińska
Gabriela Sicińska 19.03.2022 05:17

Sztuczna inteligencja jako tematyka gier wideo

Legion, Mass Effect 3
Materiały własne

Mam wrażenie, że sztuczna inteligencja w grach wideo jest nieco rzadziej poruszanym tematem, niż mogłoby się wydawać. Nie jest to aż tak dziwne, biorąc pod uwagę fakt, że filmy już opowiedziały wiele historii o zbuntowanych maszynach przejmujących władzę nad światem i ze względu na to w zasadzie nikogo nie interesuje powielanie tego motywu w grach. Nie, gry muszą podchodzić do tego tematu zupełnie inaczej. Zastanówmy się nad kilkoma przykładami.

Sztuczna inteligencja - zagadka naszych czasów

Motyw sztucznej inteligencji niegdyś był domeną science-fiction. W ostatnich latach ludzkość poczyniła jednak bardzo duże postępy technologiczne i algorytmy z dnia na dzień stają się coraz bardziej częścią czasów obecnych. To wciąż dopiero początki pracy nad stworzeniem w pełni samodzielnej, nieograniczonej niczym AI, jednak wielkimi krokami się do tego momentu zbliżamy.

Czy to dobrze? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Zazwyczaj to właśnie ono staje się motorem do poruszenia kwestii sztucznej inteligencji w przeróżnych utworach, w tym grach. Ze strony naukowej sytuacja zdaje się powoli coraz bardziej krystalizować. Najnowsze badania przeprowadzone przez badaczy z Instytutu Informatyki im. Maxa Plancka dowodzą, że sztuczna inteligencja to byt pozostający poza granicami pojmowania ludzkiego umysłu i nie powinniśmy się łudzić, że będziemy w stanie zachować nad nią kontrolę.

AI jako tematyka gier wideo

Sztuczna inteligencja jako temat gier podejmowana jest z wielu różnych stron. Inspiracją dla tego artykułu stał się tytuł studia Tlön Industries, który zadebiutował na początku grudnia ubiegłego roku. Jest to strategia czasu rzeczywistego - Per Aspera. Tytuł nawiązuje do znanej sentencji łacińskiej: per aspera ad astra, którą można przetłumaczyć na: przez trudy do gwiazd. Twórcy nie bez powodu pominęli w tytule drugą część powiedzenia.

Per Aspera to gra ekonomiczna, w której wcielamy się w rolę sztucznej inteligencji AMI, która została wysłana na Marsa w ramach bezzałogowej misji, mającej na celu przygotowanie powierzchni Czerwonej Planety na przybycie pierwszych kolonistów z Ziemi. Początkowo mogłoby się wydawać, że jest to jeden z wielu tytułów poruszających temat budowy pierwszych baz ludzkości w kosmosie. Owszem, jest to ważna część rozgrywki. Jednak od gier typu Surviving Mars odróżnia ją właśnie narrator opowieści - sztuczna inteligencja.

Gra posiada bowiem bardzo istotny powiew RPG, którego osią została właśnie AI kształtująca powoli swą samoświadomość. Per Aspera każe nam wejść „w skórę” sztucznej inteligencji i podejmować decyzje dotyczące misji, jak również odpowiadać sobie na pytania, które napotykamy jako AMI. Z biegiem rozgrywki i rozwojem fabuły, AMI zaczyna zastanawiać się nad coraz bardziej złożonymi kwestiami dotyczącymi własnej egzystencji, uczuć oraz poczucia celu.

Kształtowanie samoświadomości AI

Jako przykład warto podać tu jedno z pytań, które AMI stawia sobie jeszcze w początkowej fazie rozgrywki. Po pierwszych przygotowaniach bazy na Marsie AI oczekuje przybycia pierwszych kolonistów i odkrywa, że odczuwa w związku z tym niepokój. Gdy stawia sobie pytanie, co jest powodem tego uczucia, gracz ma do wyboru jedną z dwóch opcji w dialogu, który AMI prowadzi sama ze sobą. Takich pytań pojawia się w grze bardzo wiele. Na przykład czy przemoc jest uzasadniona, jeśli czyjeś działania stanowią zagrożenie dla misji.

Każde takie pytanie to mały krok w kierunku ukształtowania się samoświadomości i systemu wartości AI, którą przyszło nam kierować. Z biegiem czasu problemy, nad którymi musimy się w imieniu AMI zastanowić, robią się coraz głębsze, sięgając do zakamarków wielu systemów filozoficznych. To, nad czym gra każe nam się zastanawiać, daje świadomość, na jak wiele problemów natrafia sztuczna inteligencja i jak bardzo może ewoluować. Towarzyszy temu cały czas dość przytłaczająca myśl o fakcie, że człowiek nie będzie miał żadnego wpływu na ten proces kształtowania charakteru SI, jeśli kiedykolwiek do niego dojdzie.

AI w serii Mass Effect

Legendarna space opera kanadyjskiego studia BioWare porusza wątki sztucznej inteligencji z kilku różnych perspektyw, jednak w przeciwieństwie do Per Aspera, dość otwarcie sugeruje graczowi wnioski, które powinien wyciągnąć, jednocześnie niczego nie narzucając, za co chwała twórcom trylogii o Shepardzie. Pierwsza odsłona serii pokazuje AI przede wszystkim jako bezmyślnie agresywne byty, których celem jest przejęcie władzy w galaktyce. Sprzedaje nam historię o rasie inteligentnych maszyn stworzonej przez Quarian (społeczności o największych możliwościach technologicznych w Drodze Mlecznej), która zbuntowała się przeciwko swym stworzycielom, przejęła ich planetę i skazała na tułaczkę po galaktyce. Następnie AI rozpoczynają ekspansję na resztę kosmosu.

W kolejnych odsłonach serii dowiadujemy się coraz więcej o historii owego konfliktu, jak i okolicznościach stworzenia owej rasy inteligentnych maszyn zwanych Gethami. Jeden z ich przedstawicieli przyłącza się nawet na pewien czas do załogi gracza, umożliwiając mu głębsze poznanie owego „gatunku”. Jednocześnie na statku Sheparda zostaje zainstalowana AI, która pełni funkcję dodatkowego pilota oraz systemu zabezpieczeń i kontroli funkcjonowania Normandii. Jest to kolejna szansa na lepsze zrozumienie sposobu działania i myślenia sztucznej inteligencji.

W kwestii stosunku protagonisty do AI ujawnia się kunszt twórców serii Mass Effect. W zwieńczeniu trylogii gracz ma szansę zdecydować ostatecznie o dalszym losie Gethów, zarazem dochodząc do konkluzji własnych przemyśleń o sztucznej inteligencji. Gra czyni ten wybór trudnym właściwie z każdej strony, więc nie można powiedzieć, by którakolwiek z opcji była lepsza lub gorsza. Jedyny, bardzo mocny przekaz, płynący z całej historii Gethów ukazanej w Mass Effect to zwrócenie uwagi gracza na to, że uprzedzenia i wzajemne niezrozumienie mogą prowadzić do katastrofalnych skutków i należy zawsze o tym pamiętać.

Czym jest sztuczna inteligencja dla gier wideo?

Jest wiele świetnych gier poruszających temat sztucznej inteligencji. Mamy całą grę Detroit: Become Human, której fabuła opiera się na konflikcie ludzi z androidami rozwijającymi swoją świadomość, którą możemy poprowadzić w zależności od własnych preferencji. W Cyberpunku 2077 AI są jedną z przyczyn upadku Internetu, który w 2021 roku został ostatecznie zniszczony. Był wówczas opanowany przez zbuntowane AI, które stanowiły zagrożenie dla każdego użytkownika sieci. Jednakże wątek istnienia sztucznej inteligencji nie jest w grze podejmowany w żaden bardziej rozbudowany sposób. A szkoda.

Wygląda na to, że gry, które poruszają szerzej wątek sztucznej inteligencji, skupiają się na tym, co od lat zastanawia ludzkość - kształtowaniem samoświadomości i relacjach na linii AI-człowiek. Większość z nich daje również możliwość samodzielnej decyzji w kwestii tego, jak będzie wyglądała przyszłość, gdy obecna będzie w niej samoświadoma sztuczna inteligencja. Twórcy w naturalny sposób przełożyli na gry to, co najbardziej intryguje i zastanawia ich samych. Podjęli się postawienia przed graczem pytań, na które nie ma odpowiedzi. I to właśnie sprawia, że gry podejmujące tematykę sztucznej inteligencji są dla graczy tak fascynujące i wciągające. W końcu warto czasem zerknąć w głąb siebie i zastanowić się nad celem istnienia w ramach swojego wolnego czasu po pracy, nieprawdaż?

Artykuły polecane przez redakcję Techgame:

Powiązane