WhatsApp przesunął termin wprowadzenia zmian do regulaminu. Serwis wyjaśnia
-
WhatsApp w świetle kontrowersji związanych ze zmianą regulaminu serwisu
-
Firma tłumaczy się, że prywatne dane użytkowników nie trafiają do Facebooka
-
Akceptacja regulaminu została przesunięta w czasie
-
Firma skupi się na jak najlepszym wytłumaczeniu zmian
Kropla goryczy się przelała, WhatsApp nagle spotkał się z potężnym wręcz oporem internautów. Mimo wszystko firma chce, aby jak najlepiej wyjaśnić aktualne niejasności, więc kontrowersyjne zmiany w regulaminie zostały odroczone w czasie.
WhatsApp i wojna komunikatorów
WhatsApp, po tym, jak został przejęty przez giganta społecznościowego, czyli Facebooka, najpewniej miałby w jakiś sposób połączyć się z platformą. A przynajmniej tak uważało wielu specjalistów, gdy doszło do fuzji. Na efekty nie trzeba było długo czekać, jednak z pewnością można założyć, że kierownictwo serwisu nie spodziewało się takiego odzewu.
Wszystko przez to, że znany komunikator zaktualizował swój regulamin. Najważniejszą adnotacją, która znalazła się w nowej wersji, okazała się ta, zgodnie z którą dane użytkowników WhatsAppa miałyby zostać wymieniane pomiędzy platformą a Facebookiem. Aktualnie z WhatsAppa korzystają dwa miliardy osób, z których część z pewnością nie ma konta w popularnym serwisie społecznościowym.
Mimo wszystko zmiany brzmiały dość jasno - albo akceptacja nowego regulaminu albo usunięcie konta. Wielu użytkowników wybrało to drugie i skierowało się w stronę innych, bezpiecznych alternatyw. O tych pisaliśmy już jakiś czas temu - w tym artykule możecie znaleźć naszym zdaniem najbezpieczniejsze komunikatory na rynku.
WhatsApp przeciąga sprawę
Nowa polityka WhatsAppa odbiła się nie tylko echem wśród zbulwersowanych internautów, ale sprawą zainteresowały się nawet władze niektórych krajów . Nic więc dziwnego, że serwis szybko podjął decyzję o przełożeniu potrzeby akceptowania nowego regulaminu, tym razem do maja 2021 roku.
Przekładamy datę, kiedy użytkownicy zostaną poproszeni o przeczytanie i zaakceptowanie nowego regulaminu. Zrobimy dużo więcej, aby wyjaśnić niejasności dotyczące polityki prywatności i bezpieczeństwa w WhatsApp - informuje WhatsApp (za instalki.pl). Problem w tym, że takie aplikacje jak Telegram czy Signal już teraz zaczęły notować olbrzymi przyrost użytkowników, więc decyzja WhatsAppa raczej nie przełoży się na zmniejszenie masowego eksodusu użytkowników.
Co ciekawe, zaledwie przed paroma dniami WhatsApp twierdził, że nowy regulamin prywatności w żadnym razie nie celuje w użytkowników prywatnych. Wymiana danych między komunikatorem a Facebookiem miałaby dotyczyć treści i osób komunikujących się z biznesami połączonymi z WhatsAppem. Firma jednoznacznie stwierdziła, że w kwestii prywatnych informacji zwykłych osób, nikt nie ma do nich dostępu.
...czyżby?
WhatsApp tak mocno starał się wyjaśnić się niejasności, że opublikowano aż specjalną infografikę przedstawiającą przetwarzanie danych, szczególnie w kwestii wysyłania i odbierania prywatnych wiadomości. Problem w tym, że nie do końca ona może mieć już znaczenie, w końcu czara goryczy się przelała.
Jakby tego było mało, aktualny regulamin firmy zawiera informacje jakie przekazywane są zewnętrznym podmiotom i do tych nie należą wyłącznie dane korespondencji z podmiotami biznesowymi. Ba, danych na temat osób prywatnych jest całkiem sporo i są to m.in. numer telefonu, dane transakcyjne, informacje związane z usługami, korzystanie z WhatsAppa czy adres IP.
Jakkolwiek sytuacja się nie rozwinie, wiemy jedno - wielu internautów raczej na dobre odwróciło się od WhatsAppa i obecnie najpopularniejszy komunikator może notować spore straty. Kluczowe w całej sprawie będą kolejne miesiące, podczas których serwis postarać się ma, aby jak najlepiej przekazać istotne zmiany.
Artykuły polecane przez redakcję Techgame: