Wyciekła lista potencjalnych dodatków do Cyberpunk 2077. Zachęci graczy do powrotu?
O tym, że Cyberpunk 2077 dostanie darmowe dodatki DLC wiedzieliśmy niemal od premiery. Zresztą dokładnie tego pod CD Projekcie oczekiwali gracze, gdyż już Wiedźmin 3 otrzymał zestaw bezpłatnej zawartości dodatkowej, która ukazała się kilka miesięcy po premierze gry. Niestety ze względu na koszmarny stan Cyberpunka 2077 priorytetem okazało się dopracowanie produkcji, co odsunęło w czasie wszelkie wieści na temat DLC.
Wyciekła lista dodatków do Cyberpunka 2077
Na Epic Games Store pojawiła się wczoraj przez chwilę rzekoma lista dodatków do Cyberpunka 2077, a mimo to gracze nie wydają się tryskać entuzjazmem. Przyczyn tego stanu jest kilka. Obecnie Cyberpunk 2077 nagminnie traci zainteresowanie graczy, jak również wszelką pozytywną renomę, którą zaciera napływ negatywnych recenzji zniecierpliwionych graczy. Wszystko przez opóźnienie premiery patcha 1.2 oraz jego potencjalną zawartość, która nie spotkała się z ciepłym przyjęciem fanów.
Lista DLC nie poprawia nastroju rozgoryczonych graczy, gdyż nieco innego jej kształtu się spodziewali. Na platformie Epic Games już wcześniej miała miejsce identyczna sytuacja, w której przez chwilę można było podejrzeć nadchodzące dodatki do Cyberpunka i wówczas zawierała ona aż 18 pozycji. Dzisiejszy incydent ujawnił jedynie 10, co sugeruje, że twórcy zrezygnowali z części zawartości, którą mieli oddać w ręce graczy.
DLC według Epic Games
Portal antyweb.pl udostępnił przypadkowo ujawnioną listę dodatków:
Ripperdocs Expansion
Body Shops Expansion
Fashion Forward Expansion
Gangs of Night City
Body of Chrome
Rides of the Dark Future
The Relic
Neck Deep
Night City Expansion
Sytuacji nie poprawia fakt, że tytuły części z nich do złudzenia przypominają nazwy materiałów przedpremierowych, co sugeruje, że w owych dodatkach możemy znaleźć wycięte z podstawowej wersji fragmenty gry. Nie do końca tego oczekiwali gracze po darmowych “dodatkach”.
Miejmy nadzieję, że CD Projekt będzie w stanie jakoś uratować sytuację, która wygląda coraz bardziej beznadziejnie dla polskiego dewelopera. Wciąż jest szansa, że nadchodząca aktualizacja 1.2 naprawi grę w takim stopniu, że twórcy będą mogli w końcu skupić się na rozwijaniu swojej produkcji, zamiast jej naprawianiu. CD Projektowi zostało niewiele czasu, gdyż premiera łatki przełożona była na drugą połowę marca. Kolejnego przesunięcia aktualizacji gracze mogliby już firmie nie wybaczyć, miejmy więc nadzieję, że polski producent podoła zadaniu.
źródło: antyweb.pl
Artykuły polecane przez redakcję Techgame:
