Xiaomi wypuszcza na rynek nowe Redmi 9T i Note 9T. Czym się w ogóle różnią?
Premiera nowych smartfonów Xiaomi Redmi 9
Ukażą się Redmi 9T oraz Redmi Note 9T
Xiaomi to dobra marka dla osób celujących w porządną średnią półkę
Smartfonów Xiaomi ze słowem „Redmi” i cyfrą „9” mamy już w sklepach całkiem sporo. Jednakże flagowy model Xiaomi dostanie kolejne wersje prawdopodobnie już w przyszłym miesiącu. Choć nie będą one tak do końca „nowe”... Krótko mówiąc, Xiaomi znów robi zamieszanie i połapanie się w ich produktach, stanie się jeszcze trudniejsze niż dotychczas.
Premiera nowych Redmi od Xiaomi
Póki co wiemy tyle, że Redmi 9T zadebiutuje 8 stycznia w Malezji. Co oznacza, skoro model zaczyna wędrować poza Chiny, że i u nas pojawi się najpewniej w ciągu kilku kolejnych tygodni. O Xiaomi Redmi Note 9T jeszcze nie mamy żadnych konkretów. Specyfikacja oczywiście jest już znana, jednak data premiery pozostaje tajemnicą.
Xiaomi Redmi 9T
Smartfon, który niebawem zadebiutuje w Malezji, nie jest jednakże niczym nowym. Będzie to prawdopodobnie przebrany w nowe ciuszki Xiaomi Redmi 9 4G z rynku chińskiego. Po co w zasadzie kolejne zmiany nazewnictwa? Nie wiadomo.
Wiemy natomiast, że skoro będzie to przemianowany klon Redmi 9 4G z Chin, możemy spodziewać się ekranu o przekątnej 6,5 cala, procesora Snapdragon 622 oraz trzech aparatów z tyłu (standardowy 48 Mpix) oraz jednego z przodu - 8 Mpix.
Xiaomi Redmi Note 9T
Tutaj sytuacja przedstawia się nieco ciekawiej. Redmi Note 9T będzie zawierał układ MediaTek Dimensity 800U, 4 GB RAM oraz Androida 10. Jednakże zdecydowanie największą zaletą tego modelu będzie jego stosunkowo niska cena przy obsłudze technologii 5G. W efekcie będzie to prawdopodobnie najtańszy smartfon 5G na rynku.
Xiaomi już od kilku lat wyrobiło sobie markę urządzeń o naprawdę przyzwoitej specyfikacji w przystępnych cenach. W Polsce często czyni je to najlepszymi opcjami w stosunku cena-jakość. Ja przygodę z Xiaomi zaczynałam od modelu Redmi Note 7 i był to zdecydowanie mój najbardziej żywotny i niezawodny smartfon spośród tych, które miewałam (było wśród nich kilka Samsungów i Huaweiów).
Xiaomi - dobry sprzęt w niskiej cenie
Obecnie korzystam na co dzień z Xiaomi Redmi 9 i choć nie zrobił na mnie aż takiego wrażenia, jak swego czasu Redmi Note 7, nie mam mu nic do zarzucenia poza nieco za słabym jak na moje potrzeby tylnym aparatem. Choć trzeba przyznać, że szerokokątny potrafi zdziałać cuda, jeśli standardowy nie podoła wyzwaniu.
Jednakże mimo całej mojej sympatii dla Xiaomi, liczba wersji ich smartfonów jest nieco zbyt konfundująca. Opcji jest zdecydowanie za dużo i trzeba się niekiedy mocno natrudzić, próbując wybrać spośród nich tę idealnie dostosowaną do naszych potrzeb.
Artykuły polecane przez redakcję Techgame: