Xiaomi zapowiada Black Shark 4. Nowa wersja prawdziwego smartfona dla graczy
-
Black Shark 4 doczekał się nieśmiałej zapowiedzi
-
Poznaliśmy możliwości baterii i jej ładowania
-
Producent celuje w całkowite naładowanie smartfona w zaledwie 15 minut
-
Tymczasem pojawiają się atrakcyjne promocje na poprzedni model
Na Webibo zamieszczono lakoniczną zapowiedź nowego modelu Black Sharka. Opublikowano plakat zawierający informację o sprawności procesu ładowania i pojemności baterii.
Strzępek informacji, trochę domysłów i wiele niewiadomych
Według krótkiego ogłoszenia można liczyć na szybkie uzupełnianie akumulatora 120W . Zdecydowano się przy tym na pojemność baterii 4500 mAh.
Rozładowany telefon powinien być w pełni gotowy do ponownego działania po kwadransie. Zatem przy intensywnym graniu należy nastawić się na dość częste ładowanie, ale bardzo sprawne.
Na tym kończą się pewne doniesienia o kolejnej odsłonie gamingowej linii od Xiaomi. W tym miejscu zacząć można jedynie spekulacje, że zostanie oparty na najnowszym Snapdragonie 888.
Zjazd cenowy wcześniejszego modelu
Poprzednia edycja Black Sharka pojawiła się w Europie na wiosnę 2020 roku. Wtedy rolę procesora wypełnił Snapdragon 865. Zamieszczono podwójną baterię 4720 mAh z ładowaniem 65 W. Urządzenie obsługuje transmisję 5G.
Black Shark 3 reklamowano jako świetny sprzęt dla mobilnych graczy. Wyświetlacz 6.67 cala AMOLED ma 500 nitów jasności. Zapewnia odświeżanie ekranu na poziomie 90 Hz oraz dotykowe 270 Hz. Czas reakcji na dotyk miał być jak najmniejszy, biorąc pod uwagę growe przeznaczenie telefonu.
Tamten egzemplarz wyprofilowano z tyłu idealnie tak, by zachowywał pełną symetrię i równowagę w dłoni. Istotnym dla graczy dodatkiem jest też oświetlenie RGB i jest ono obecne na odwrocie Black Sharka 3. Za chłodzenie odpowiada ciekły system Sandwich.
W Black Sharku 3 wykorzystano solidne aparaty. Trzy tylne, w postaci głównego, szerokokątnego i głębi (64 MP + 13 MP + 5 MP) oraz przedni 24 MP. Nie prezentują jednak jakości, która usatysfakcjonuje prawdziwych entuzjastów fotografii.
Obecnie starsza wersja zeszła już do poziomu nieco ponad 1 500 złotych , zatem jeżeli ktoś niekoniecznie goni za nowościami, może rozważyć i zeszłoroczną propozycję. W takiej cenie telefon Xiaomi można dostać w oficjalnym sklepie Black Shark na AliExpress.
Ostatnio pojawiły się też przecieki odnośnie dostępności innych smartfonów Xiaomi w Europie. Mi 11, Mi 11 Pro i Mi 11 Lite oczekiwane są na Starym Kontynencie w marcu 2021 roku. Telefony można pochwalić za naprawdę porządną specyfikację .
Internauci dotarli też do certyfikacji wydawanych przez organizacje zatwierdzające produkty do wprowadzenia na poszczególne rynki. Według tych danych w Polsce dostaniemy wersje 8 GB z dwoma wariantami pojemności 128 lub 256 GB. Może to rozczarować optymistów liczących na opcję 12 GB RAM.
Artykuły polecane przez redakcję Techgame: