Elon Musk znów namieszał w kryptowalutach. "Wysłał" Dogecoina na Księżyc
Kryptowaluty to ciekawy twór, który od kilku lat podbija Internet i serca inwestorów. Tradycjonaliści nie mogą pojąć, jak można kupować coś, co w zasadzie nie istnieje, ale z drugiej strony… Czy kupując udziały na “zwykłej” giełdzie dostajemy cokolwiek poza cyferkami w systemie?
Współczesne kryptowaluty
Nawet najbardziej zagorzali przeciwnicy kryptowalut muszą w obecnych czasach przyznać, że nie da się dłużej ignorować ich obecności na rynku , ani traktować jako fanaberię, gdyż one są. A swoim istnieniem i, przede wszystkim, wzrostem wartości mocno wpływają na kształt giełdy i kierunki przepływu pieniądza na świecie.
Jedną z najbardziej popularnych i najdroższych obecnie kryptowalut jest oczywiście Bitcoin, którego wartość w chwili pisania tego artykułu wynosi 234 098,74 zł. Dokładnie rok temu kosztował jedynie nieco ponad 32 tysiące złotych . Wystarczy zresztą spojrzeć na poniższy wykres, przedstawiający ostatnie 12 miesięcy.
Elon Musk kontra kryptowaluty
Obserwujemy obecnie ogromny wzrost wartości Bitcoina. Ma na niego wpływ wiele czynników. Jednakże jednym z poważniejszych jest… Elon Musk . Okazuje się, że wystarczy jeden wpis miliardera opublikowany w sieci, by kurs Bitcoina skoczył nawet o 15% w ciągu jednego dnia . Jedną z takich wiadomości była deklaracja zainwestowania 1,5 miliarda dolarów w tę kryptowalutę .
Podobnie dzieje się w przypadku Dogecoina - kryptowaluty stworzonej w 2013 roku przez dwóch inżynierów pracujących dla IBM i Adobe, Billy’ego Marcusa i Jacksona Palmera, którzy wykorzystali do niej wizerunek słynnego Pieseła. Waluta miała być formą żartu z Bitcoina, jednak ów dowcip zaczyna robić się coraz bardziej poważny.
Kosmiczny kurs Dogecoina
Wszystko przez ekscentrycznego miliardera, który zaczął sobie z Dogecoina żartować. Tyle że jak Elon Musk żartuje na swoim Twitterze, to cały świat reaguje. Podobnie było i tym razem. Od kilku miesięcy szef SpaceX, Tesli i Neuralinka regularnie wspomina piesełową kryptowalutę w swoich tweetach. A ta, jak się można domyślić, z każdym takim wpisem wzrasta na wartości.
Powyższy wykres doskonale obrazuje momenty, w których Elon Musk pisał o Dogecoinie na Twitterze. Ostatni taki wpis pojawił się 15 kwietnia, co zaowocowało gigantycznym skokiem pieseła na giełdzie następnego dnia . Cóż takiego napisał Musk? W zasadzie nic nadzwyczajnego. Opublikował obrazek pieska z komentarzem: Doge szczeka do Księżyca , nawiązując do swojego prima aprillisowego żartu, w którym śmiał się, że SpaceX wyśle Dogecoina na Księżyc .
Cóż, poniekąd się udało. Kurs kryptowaluty szybuje niczym Starship w przestrzeń kosmiczną, można więc uznać, że Elon Musk dopiął swego - wysłał Dogecoina na Księżyc. W przenośni. A to, że coraz więcej osób zarzuca jego wpisom manipulację giełdową… Kto bogatemu zabroni?
źródło: spidersweb.pl
Artykuły polecane przez redakcję Techgame: