Techgame.pl > Technologie > Zapłaciła ponad 5000 złotych za nowego iPhone'a. Oniemiała, gdy w paczce znalazła jogurt jabłkowy
Gabriela Sicińska
Gabriela Sicińska 19.03.2022 05:16

Zapłaciła ponad 5000 złotych za nowego iPhone'a. Oniemiała, gdy w paczce znalazła jogurt jabłkowy

Jogurt jabłkowy w kartonie
Apple Insider
  • Kobieta zamówiła iPhone’a 12 Pro Max ze sklepu producenta

  • Zamiast smartfona, w paczce znalazła jogurt jabłkowy

  • Policja i Apple szukają sprawcy kradzieży

Zakupy online to dziś chleb powszedni dla większości ludzi. Kupując na Allegro już zupełnie automatycznie zerkamy na oceny sprzedawcy, przed kliknięciem przycisku “Kup teraz”. Z kolei robiąc zakupy w oficjalnych sklepach, nie mamy nawet cienia wątpliwości, że otrzymamy nasz produkt. Jak widać, ta zasada również ma swoje przykre wyjątki.

Jogurt jabłkowy zamiast iPhone’a 12

Kobieta z Chin o imieniu Liu zamówiła w oficjalnym sklepie Apple nowego iPhone’a 12 Pro Max. Zapłaciła za niego ponad 1500 dolarów, czyli w przeliczeniu około 5650 złotych. Kupując ekskluzywny produkt premium od takiego światowego giganta jak Apple, wydając przy tym kilka tysięcy, można chyba oczekiwać bezproblemowej transakcji, prawda?

Niestety jak to w życiu bywa, w tym przypadku oczekiwania minęły się z prawdą. Owszem, kobieta otrzymała oczekiwaną przesyłkę od Apple, jednakże nie znalazła w niej smartfona. Zamiast niego w środku był mleczny jogurt pitny o smaku, a jakże, jabłkowym. Sprawa została natychmiast zgłoszona producentowi i policji, zaś Liu podzieliła się ze światem swoją historią na Weibo (serwisie internetowym będącym chińskim odpowiednikiem Twittera).

Zawinił kurier?

Pechowa klientka Apple nie obwinia jednak producenta o zaistniałą sytuację. Jej podejrzenia zaczęły się już w momencie, kiedy znalazła przesyłkę w skrzynce pocztowej swojego bloku mieszkalnego, zamiast w rękach kuriera pod jej drzwiami. Co więc stało się pomiędzy wyjściem paczki z magazynu Apple a odebraniem go ze skrzynki na listy?

Jeszcze tego nie wiadomo. Obecnie badaniem sprawy zajmuje się producent oraz policja, która zakwalifikowała sprawę jako kradzież. Tym, co jest tutaj zadziwiające jest fakt, że złodziej podmienił smartfona firmy Apple na jogurt o smaku jabłkowym. Próbował być zabawny? A może to jakiś początek krucjaty przeciwko iPhone’om i w przyszłości klienci Apple będą nagminnie dostawać jogurty zamiast smartfonów?

Ludzkie pomysły są niekiedy naprawdę zadziwiające. Miejmy nadzieję, że jednak będzie można bez obaw zamawiać produkty z oficjalnych sklepów producentów, bo w przeciwnym wypadku będziemy skazani na wieczną niepewność swoich działań w Internecie. Jeśli pojawią się jakieś nowe informacje w sprawie podmiany iPhone’a 12 na jogurt jabłkowy, będziemy kontynuować wątek zrozpaczonej Liu.

źródło: Apple Insider

Artykuły polecane przez redakcję Techgame: 

Tagi: iPhone Apple
Powiązane