Mars to nie tylko fantastyczne zdjęcia. Łazik Perseverance nagrał brzmienie planety
NASA opublikowała nagrania dźwięku z powierzchni Marsa
Z jednego z nich został wycięty dźwięk łazika
Warto założyć słuchawki podczas odtwarzania plików
Pojęcie tego, co leży daleko poza granicami miejsc, do których kiedykolwiek dotarł człowiek, to coś, czego ludzki umysł zwyczajnie nie potrafi. Nasze wyobrażenia są bardzo różne i choć mogą niekiedy być bliskie rzeczywistości, nigdy tak naprawdę nie uchwycimy wszystkiego. Jednakże dzięki pewnym narzędziom, jesteśmy w stanie poszerzyć naszą wiedzę i jeszcze bardziej zbliżyć obrazy z naszej głowy do stanu faktycznego.
Dźwięk z Marsa
Zdjęcia zrobione na powierzchni Czerwonej Planety są naprawdę niesamowite. Chciałoby się wręcz powiedzieć “nieziemskie”, co będzie w tym przypadku szczerą prawdą dosłownie i w przenośni. Co jednak, gdy postanowimy posłuchać tego, co dzieje się na Marsie?
Cóż, zdecydowanie będzie to brzmiało nieco inaczej niż na naszej planecie. Atmosfera Marsa jest znacznie rzadsza od ziemskiej, więc i fale dźwiękowe rozchodzą się w niej nieco inaczej niż ma to miejsce na Ziemi. Nie zmienia to jednak faktu, że ów dźwięk faktycznie słychać, co udowodnił łazik Perseverance swoimi najnowszymi nagraniami.
Najnowsze wieści z Marsa
NASA udostępniła dwa nagrania audio wykonane przez Perseverance. Jedno z nich wypełnione jest dźwiękami wydawanymi przez sam łazik, trudno jest więc wychwycić z niego brzmienie samego Marsa. Dlatego też naukowcy postanowili umożliwić nam posłuchanie samej powierzchni planety.
Drugi plik został więc pozbawiony dźwięków wydawanych przez łazik, co jest bardzo prostą procedurą, jeśli ma się odpowiednią wiedzę i narzędzia. Dzięki temu możemy wsłuchać się w subtelne brzmienie sąsiedniej planety. Na nagraniu można dosłuchać się przykładowo marsjańskiej bryzy. Oba nagrania możecie przesłuchać na oficjalnej stronie łazika Perseverance.
Poczuć klimat Czerwonej Planety
Polecam uzbroić się w jak najlepsze słuchawki podczas odtwarzania nagrań dźwięku z Marsa. Głośniki mojego telewizora zdecydowanie nie poradziły sobie z zadaniem, co mocno zaburzyło moje pierwsze wrażenia. Na szczęście po nałożeniu na uszy słuchawek zaczęła dziać się magia.
Dlatego też i Was serdecznie zachęcam do założenia słuchawek i zamknięcia oczu, żeby pozwolić Marsowi grać jego muzykę. Jeśli zaś macie ochotę dołożyć do tego doznania wizualne, to serdecznie zachęcam do obejrzenia poniższego wideo, prezentującego obrobione zdjęcia z powierzchni Czerwonej Planety w rozdzielczości 4K, o którym więcej napisaliśmy w tym artykule.
źródło: NASA
Artykuły polecane przez redakcję Techgame: