Techgame.pl > Technologie > Twórca internetu ostrzega. Globalna sieć, którą znamy może się wkrótce skończyć
Gabriela Sicińska
Gabriela Sicińska 19.03.2022 05:16

Twórca internetu ostrzega. Globalna sieć, którą znamy może się wkrótce skończyć

Tim Berners-Lee
youtube.com/Washington Post Live/kadr z filmu
  • Facebook blokuje Australię ze względu na nowe prawo dotyczące mediów

  • Twórca Internetu ostrzega przed niebezpiecznym kierunkiem, w którym zmierza sieć

  • Tim Berners-Lee przypomina o głównej idei Internetu - nieograniczonym przepływie informacji

Kilka dni temu Australia została odcięta przez Facebooka. Odcięta od treści pochodzących od mediów z całego świata, zaś materiały australijskich mediów nie pojawią się wcale na portalu Marka Zuckerberga. Wszystko przez wprowadzenie w Australii nowego prawa, które każe platformom cyfrowym płacić mediom za udostępnianie ich treści przez użytkowników.

Twórca Internetu ostrzega

Wprowadzenie nowego australijskiego prawa popchnęło Facebooka do działania, którego nie ma zamiaru odwołać. W nocy z soboty 20 lutego na niedzielę 21 lutego Australia przestała otrzymywać informacje pochodzące od lokalnych i światowych mediów na Facebooku. Ruch portalu społecznościowego jest zupełnie zrozumiały - Australia powiedziała „płać”, Facebook się nie zgodził. Teoretycznie sprawa jest prosta.

Jednakże Australia to ponad 20 milionów użytkowników Facebooka, którym zostało odebrane prawo do wolnego przepływu informacji. Przynajmniej tych na portalu Marka Zuckerberga. Tim Berners-Lee twierdzi, że to jeden z kroków na drodze do upadku sieci takiej, jaką dziś znamy.

Tim Berners-Lee - twórca WWW

Jednym z ojców Internetu jest bez wątpienia Tim Berners-Lee. Człowiek, któremu zawdzięczamy wykorzystywaną przez nas codziennie usługę WorldWideWeb (WWW). Ten pochodzący z Londynu fizyk i programista miał ogromny wkład w stworzenie sieci takiej, jaką dziś znamy i jest jednym z nielicznych, którzy znają kulisy jej powstawania, stojące za tym idee i przeróżne gałęzi, którymi ta idea powędrowała, by dotrzeć do punktu, w którym jest dzisiaj.

Tim Berners-Lee alarmuje, że zaostrzanie przepisów dotyczących platform społecznościowych może prowadzić do „zepsucia” Internetu, gdyż ten opiera się na nieograniczonym przepływie informacji. A dokładnie tym jest obecne postępowanie Facebooka wobec Australii - w wyszukiwarce po prostu nie wyświetlają się treści, które w przypadku Australii są zabronione. Jakby w ogóle nie istniały.

Co dalej stanie się z australijskim prawem i problemem Facebooka czy Google’a? Przekonamy się w przyszłości. Warto jednak zwrócić uwagę, że Australia nie jest odosobniona w sytuacji, w której Facebook zablokował całość lub część treści udostępnianych przez media, ze względu na zaostrzenie krajowych przepisów. To samo zdarzyło się wcześniej w Niemczech i Hiszpanii.

Artykuły polecane przez redakcję Techgame: 

Tagi: Internet
Powiązane