Kolejne deficyty na rynku technologicznym. Sony nie jest w stanie wyprodukować dostawy PS5
Brakuje komponentów do produkcji konsol PS5
Sony przyznaje, że nie jest w stanie zaspokoić potrzeb rynku
Firma AMD zapowiada poprawę na drugą połowę 2021 roku
Problemy branży technologicznej są dziś naprawdę ogromne, a wszystko to jest efektem pandemii koronawirusa. Sprzętu brakuje, ponieważ brakuje przede wszystkim komponentów, z których się składa. I nie wygląda, by sytuacja miała się szybko poprawić. Sony przerywa milczenie w tej kwestii, a wiadomości są, delikatnie mówiąc, nie najlepsze
Sony nie może wyprodukować więcej PS5
Konsole PS5 mają problemy z zaspokojeniem gigantycznego popytu od dnia swojej premiery. Początkowy nakład wyprzedał się błyskawicznie, a to, co dzieje się przy dostawach kolejnych partii woła o pomstę do nieba. Zaledwie kilka dni temu pisaliśmy o zamieszkach w Tokio, które doprowadziły do sytuacji, w której sklep Yodobashi Camera musiał podjąć poważne kroki dotyczące sprzedaży konsol Sony w przyszłości.
Niestety wieści dotyczące najbliższej przyszłości również nie napawają optymizmem. Sony rozłożyło ręce i oświadczyło, że po prostu nie jest w stanie przyspieszyć produkcji, bo brakuje komponentów, z których składa się PS5.
Robimy wszystko, co w naszej mocy, abyśmy mogli dostarczyć, jak najwięcej jednostek w jak najwcześniejszym terminie - komentuje Hiroki Totoki, CFO Sony, który zaznacza, że firma jest w pełnej gotowości do produkcji kolejnych PS5, kiedy tylko na rynku pojawią się konieczne komponenty.
AMD zapowiada poprawę za pół roku
Ważną częścią problemu z deficytem PS5 jest firma AMD, która produkuje potrzebne do produkcji konsoli części. Niestety pandemia dotarła również i tutaj. Mimo że korporacja przeżywa obecnie złoty wiek, który zapewniły ogromne przychody z końcówki ubiegłego roku, tak nie jest w stanie w obecnej chwili wyprodukować więcej części do konsol i PC.
Tak jak pisaliśmy w ubiegłym tygodniu, rynek kart graficznych jest w koszmarnym stanie, a AMD również i tutaj walczy o odzyskanie równowagi. Fabryki zwyczajnie nie wyrabiają i przed otwarciem nowych, sytuacja się raczej nie zmieni. A to ma nastąpić dopiero w drugiej połowie 2021 roku.
Jest to na swój sposób pocieszające, gdyż przynajmniej możemy mieć nadzieję, że za ty kilka (lub kilkanaście) miesięcy jest szansa na przełamanie obecnego impasu, jednak kiedy to rzeczywiście nastąpi? Możemy tylko spekulować. Jedno jest pewne - rynek nieprędko odzyska dawną równowagę i musimy się na to mentalnie przygotować.
Artykuły polecane przez redakcję Techgame:
