Nowa Tesla Model S konkurencją dla PS5 i Xbox'a Series X? Odpalisz na niej Wiedźmina 3 i Cyberpunka 2077
-
Na odświeżonej wersji Tesli Model S da się grać w gry nowej generacji
-
Zdaniem Elona Muska, samochód odpali nawet Wiedźmina 3 czy Cyberpunka 2077
-
Samochód wyceniono na 80 tys. dolarów
Jeżeli nie interesuje Cię Xbox Series X, ale PlayStation 5 nie jest od dłuższego czasu dostępne w żadnym sklepie, nie łam się. Najnowsza, odświeżona wersja Tesla Model S może być w stanie zapewnić podobne doświadczenia. Tak, możesz na niej grać w gry. I to jakie!
Tesla S wersja reboot
Elon Musk potwierdził nową wersję jednej z cieplej przyjętych Tesli, czyli Model S z 2012 roku . Choć na pierwszy rzut oka (spoglądając na zewnętrzną stronę pojazdu) różnic za dużo nie widać, wystarczy zajrzeć do środka, aby przekonać się, że nowe auto dostosowano do dzisiejszych oczekiwań i standardów.
Klasyczna Tesla Model S doczekała się przede wszystkim zmian wewnątrz. Pierwszym, co rzuca się nam w oczy, jest nowy wolant, który zastępuje kierownicę . Choć "sterownik" rodem z samolotu nie wydaje się łatwiejszy w obsłudze, zgadujemy, że ma on stanowić kolejny krok ku pełnej autonomii pojazdów tego producenta.
Oprócz tego dodano przyciski (np. zmiany kierunku jazdy czy obsługi kierunkowskazów), a także standardowy już dla Tesli horyzontalny, nowoczesny ekran. Nie oznacza to jednak, że zniknął wyświetlacz przed kierownicą - ten wciąż jest i mierzy 12,3 cali. Mimo wszystko zdecydowano się na ulepszenie gamy kolorów, jakości obrazu i rozdzielczości.
Wiedźmin 3 lub Cyberpunk 2077 w samochodzie
Ulepszona wersja nowej Tesli ma zapewnić osiągi rzędu odległości 840 kilometrów na jednym ładowaniu . Do "setki" przyśpieszy w ciągu zaledwie 2,1 sekundy. Imponujące? Dla fanów motoryzacji zapewne tak, jednak nowy pojazd wyróżnia się nie tylko znacznie ulepszonymi osiągami.
Tesla Model S zagwarantować ma, jak podaje producent 10-teraflopowy komputer gamingowy . Jeżeli wspomniane 10 teraflopów odnosi się do mocy graficznej - jest czym się chwalić. Oznaczałoby to, że nowa Tesla może stanowić konkurencję dla konsol nowej generacji - PlayStation 5 i Xbox'a Series X.
Pierwsza z nich wyposażona jest w jednostkę graficzną o mocy 10,28 teraflopów, druga zaś pełne 12 teraflopów. Oczywiście nie jest to jedyny wyznacznik tego, jak dany sprzęt sobie poradzi w coraz bardziej wymagających grach, jednak z pewnością pełni w tej kwestii kluczowe znaczenie. Raczej mało kto mógłby pomyśleć, że Tesla S da radę stanąć w szranki z nową generacją konsol do gier.
Dokładnej specyfikacji, niestety, nie znamy
Jak podaje Elon Musk w licznych wpisach na Twitterze , "gamingowy samochód" jest w stanie uruchomić Wiedźmina 3, a nawet... Cyberpunka 2077 . Pytanie tylko, czy gry te muszą zostać specjalne dostosowane do bycia odpalanymi na Tesli, czy raczej potrzebujemy standardowej, komputerowej edycji. No i jakie kontrolery są wspierane? Zdaniem Tesli - bezprzewodowe. To jednak znaczy tyle, co nic.
Choć możliwość grania w Wiedźmina 3 na wyjeździe brzmi całkiem zachęcająco, dość abstrakcyjnie wygląda wizja siedzenia w samochodzie przez ponad 100 godzin w celu wymaksowania produkcji. Mimo wszystko 17-calowy główny ekran o rozdzielczości 2200 x 1300 pikseli brzmi, jakby został wręcz stworzony z myślą o grach . Do tej pory w Teslach dało się chociażby oglądać Netflixa lub grać w mniejsze produkcje, ale nigdy w coś z segmentu AAA.
Tesla Model S w odświeżonej wersji została wyceniona na 80 tysięcy dolarów, czyli około 300 tysięcy złotych . Choć cena nie jest konkurencyjna dla PS5 czy XSX, nie brzmi aż tak fatalnie. Nie wiemy jednak, kiedy samochód może trafić do Polski .
Artykuły polecane przez redakcję Techgame: