Techgame.pl > Technologie > Fragmenty skrzydła rozpadały się na oczach pasażerów. Boeing ma poważne problemy ze swoim samolotem
Gabriela Sicińska
Gabriela Sicińska 19.03.2022 05:16

Fragmenty skrzydła rozpadały się na oczach pasażerów. Boeing ma poważne problemy ze swoim samolotem

Silnik Boeinga 777 linii Japan Airlines
youtube.com/FSX Aviation/kadr z filmu
  • Boeing 777 ma problemy z silnikami podatnymi na awarie

  • Ujawniono nowe fakty o usterce w samolocie linii Japan Airlines

  • Przyczyny awarii japońskiego samolotu pokrywają się z tymi, które stwierdzono w Ameryce

Problemy samolotu Boeing 777 nabrały rozgłosu w ubiegły weekend, kiedy lot amerykańskiej linii Uniter Airlines z Denver do Honolulu, niespodziewanie zakończył się chwilę po starcie maszyny. Jeden z silników zajął się ogniem i zaczął rozpadać się na oczach przerażonych pasażerów. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Samoloty Boeing 777

Po głośnej awarii podczas rejsu samolotu Boeing 777 z Denver Federalna Administracja Lotnicza (FFA) zleciła natychmiastowe uziemienie i inspekcję pod kątem bezpieczeństwa wszystkich samolotów tego modelu wśród amerykańskich linii. Producent samolotów Boeing również zalecił tymczasowe wycofanie z eksploatacji egzemplarzy z silnikami PW4000, które najwyraźniej charakteryzują się pewnymi wadami konstrukcyjnymi.

Wraz z amerykańskimi liniami, za radą Boeinga poszły również linie japońskie. All Nippon Airways oraz Japan Airlines uziemiły w sumie kilkadziesiąt samolotów, by przeprowadzić dogłębną inspekcję silników. Dlaczego akurat Japonia? Dziś ujawniono wyciszoną dotąd awarię jednego z japońskich Boeingów 777.

Nagranie pasażera zdobywa popularność

Podczas lotu samolotu Boeing 777 linii lotniczej Japan Airlines w grudniu ubiegłego roku miała miejsce awaria silnika PW4000, przez co samolot musiał awaryjnie lądować zaledwie 40 minut po starcie. Wszystko nagrał jeden z przerażonych pasażerów. Pomyślałem, że oszaleję, jeśli zaakceptuję myśl o śmierci, więc skupiłem się na filmowaniu tej sytuacji - opowiada Reuterowi Naru Kurokawa, pasażer pechowego lotu.

Po przeprowadzeniu śledztwa okazało się, że przyczyną awarii silnika japońskiego samolotu były dwie pęknięte łopatki wentylatora. Dokładnie tę samą usterkę zdiagnozowano w przypadku amerykańskiego lotu z Denver. Znając te fakty, trudno dziwić się, że Japonia tak skwapliwie zareagowała na zalecenia FAA i Boeinga.

Wygląda na to, że Boeing 777 prędko nie pojawi się znów na niebie żadnej linii lotniczej. Miejmy nadzieję. Warto sprawdzać przed podróżą model samolotu, który będzie obsługiwał nasz rejs. Zwłaszcza że kilka maszyn typu Boeing 777 lata w barwach Polskich Linii Lotniczych LOT.

Artykuły polecane przez redakcję Techgame: 

Powiązane