Huawei kończy współpracę z AndroidemHarmony OS jest już wprowadzane na wybrane sprzętyJest to reakcja na niezbyt dobre kontakty Chin ze Stanami ZjednoczonymiKonflikt między Chinami a Stanami Zjednoczonymi wydaje się nie mieć końca. Co jakiś czas któraś ze stron o tym przypomina. Tym razem Chińczycy postanowili uprzedzić swoich przeciwników. Huawei wycofuje Androida ze swoich urządzeń.
Największy radioteleskop na świecie już działa w ChinachZostanie udostępniony naukowcom z całego świataFAST to godny następca AreciboChiński radioteleskop istnieje już od 2016 roku. Jednakże swoje faktyczne działanie rozpoczął dopiero w styczniu 2020. Wówczas urządzenie pomyślnie ukończyło wszystkie testy i zostało oddane w ręce naukowców, którzy ochoczo zabrali się do badań z pomocą tego największego radioteleskopu na Ziemi.Radioteleskop FAST w ChinachFAST to lepsza wersja Arecibo pod niemal każdym względem. Czasza teleskopu, która powstała w naturalnym zagłębieniu na terenie chińskiej prowincji Kuejczou, ma aż 500 metrów średnicy, a jej powierzchnię zbierającą można porównać do powierzchni około 30 profesjonalnych boisk piłki nożnej.Chińskie obserwatorium jest trzykrotnie bardziej wydajne od legendarnego Arecibo, jednakże trudno się tu dziwić, gdyż FAST powstał 53 lata później niż jego portorykański pierwowzór. Na ten moment z obserwatorium korzystają tylko naukowcy z Państwa Środka, jednak niebawem ma się to zmienić.
Adobe Flash Player zakończył działalność na początku styczniaNie wszyscy przygotowali się odpowiednio na tę chwilęW wyniku przeoczenia chińskie koleje zostały sparaliżowane na niemal dobęCzego by nie mówić o PKP, przynajmniej wiemy, że przetrwało bez problemu wyłączenie Adobe Flash Playera. Nie można tego powiedzieć o Chinach, które 12 stycznia były sparaliżowane. A konkretnie część z nich. Pociągi nie były w stanie wówczas wyjechać na tory regionu Dalian. Pociągi w Chinach zatrzymał Adobe Flash PlayerO tym, że Adobe Flash Player kończy swoją działalność, mówiono już od trzech lat. Wszystkie daty były doskonale znane i firmy, których systemu korzystały z zawartości Flash, miały mnóstwo czasu na przygotowania do tego sądnego dnia, kiedy Adobe zakończyło wsparcie dla legendarnej wtyczki. Jak widać, nie wszyscy odrobili zadanie domowe z informatyki.Sytuacja w regionie Dalian w Chinach jest znakomitym i wyjątkowo spektakularnym tego przykładem. 12 stycznia, a więc w dniu, kiedy Adobe dla bezpieczeństwa użytkowników, zablokowało zawartość Flash na całym świecie, chińskie pociągi nie były w stanie funkcjonować. Cały system kolei w regionie Dalian został sparaliżowany, gdyż nie wyświetlał danych potrzebnych do funkcjonowania transportu.
Chiny umieściły swojego pierwszego satelitę na orbicie MarsaZa kilka miesięcy w przestrzeni kosmicznej znajdzie się pierwszy moduł chińskiej stacji TiangongStacja kosmiczna Państwa Środka będzie gotowa już za dwa lataKilka dni temu Chiny poinformowały o w pełni udanym wejściu na orbitę Marsa swojego pierwszego satelity. Jest to kolejne już osiągnięcie naukowców z Państwa Środka, które zaprezentowali w ciągu ostatnich miesięcy. Kosmiczne potęgi ludzkości, takie jak NASA, ESA i SpaceX zdecydowanie mają się czego obawiać.Chiny budują własną stację kosmicznąChiński program lotów kosmicznych pracuje nad stacją o nazwie Tiangong, która docelowo ma stanowić około 20% masy Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) i zostanie niebawem ulokowana na orbicie okołoziemskiej. Tiangong ma się składać z trzech modułów, a największy i najważniejszy z nich, Tianhe, został właśnie ukończony.Tainhe liczy sobie 18 metrów długości, a waży 24 tony. Wewnątrz znajdzie się miejsce dla trzyosobowej załogi, która będzie mogła przebywać na jego pokładzie maksymalnie sześć miesięcy. Moduł jest wyposażony we własne silniki oraz system zasilania, gdyż jednym z jego zadań będzie manewrowanie stacją.
Chiny testują nowy pociąg magnetycznyMaszyna będzie osiągać prędkości sięgające 600 km/hCzas podróży koleją o takiej prędkości będzie porównywalny do lotu samolotemChińskie pociągi magnetyczne to technologia, na której mógłby skorzystać cały świat. Koleje europejskie nie mają większych szans z azjatyckimi superszybkimi maszynami. Choć mając na uwadze fakt, że transport lotniczy prawdopodobnie będzie niedługo coraz bardziej ograniczany, być może większe rozpowszechnienie kolei magnetycznej w Europie jest bliżej niż mogłoby się wydawać.Chiński pociąg maglevMaglev to technologia wykorzystująca zjawisko zwane magnetyczną lewitacją. Pociągi poruszające się z jej wykorzystanie w ogóle nie dotykają torów, lecz unoszą się nad nimi za sprawą unoszenia magnetycznego - przyciągania i odpychania magnesów stałych lub wykorzystując układy elektromagnesów umieszczonych w torze i samym pociągu.Obecnie wykorzystywane w Chinach pociągi tego typu noszą nazwę Fuxing i choć są w stanie osiągnąć prędkość 400 km/h, na co dzień, podczas pracy operacyjnej, poruszają się z prędkością około 350 km/h. Najnowszy wynalazek Chińczyków ma podnieść tę prędkość o ponad 100 km/h.
Władze Chin zakazują swoim pracownikom korzystania z samochodów TeslaElon Musk zabiera głos w sprawie swojej firmyMiliarder zapowiada zamknięcie swojego przedsiębiorstwa, jeśli jego produkty będą wykorzystywane niezgodnie z ich przeznaczeniemElektryczne samochody osobowe firmy Tesla, to produkty ekskluzywne, uznawane za najbardziej innowacyjne na całym świecie. Firma z Palo Alto działa już od 2003 roku i jest jednym z najgłośniejszych i najbardziej dochodowych, obok SpaceX, przedsiębiorstw amerykańskiego miliardera Elona Muska. Chiny zaś należą do jej najlepszych klientów.Chiny boją się TesliElektryczne samochody Tesla mają wiele ciekawych, mniej lub bardziej użytecznych, funkcji, które przyciągają do nich miłośników gadżetów i wysokiego standardu. Przykładowo Tesla umożliwia granie w gry z Atari, korzystając z komputera pokładowego auta. Jednakże to nie gry w trakcie jazdy obawia się rząd Chin. Tym, co spędza sen z powiek władz Państwa Środka jest wbudowana kamerka pokładowa. Stąd wziął się zakaz używania Tesli skierowany do wojsk i pracowników rządowych Chin. Warto przy tym pamiętać, że Chiny są jednym z największych klientów firmy Elona Muska - w ubiegłym roku dostarczono tam ponad 147 tysięcy elektrycznych aut, co stanowi 30% wszystkich egzemplarzy sprzedanych przez Teslę w 2020 roku.
Wyścig kosmiczny trwa nieustannie, a choć do niedawna to Stany Zjednoczone wydawały się nieść palmę pierwszeństwa, inne mocarstwa postanowiły zaznaczyć, że ta walka nie jest jeszcze wygrana. Od kilku miesięcy bowiem to Państwo Środka może pochwalić się najbardziej spektakularnymi osiągnięciami.Chiny wkroczyły do akcjiChoć regularnym startom rakiety Falcon 9 i okazjonalnym wybuchom statku Starship nie można odmówić efektowności, w zasadzie Amerykanie nie odnieśli w ostatnich miesiącach żadnych spektakularnych sukcesów, jeśli chodzi o podbój kosmosu - pomijając oczywiście łazik Perseverance oraz helikopter Ingenuity, które świetnie radzą sobie na powierzchni Marsa.Do osiągnięć NASA i SpaceX jesteśmy już jednak przyzwyczajeni, dlatego gdy w grze znienacka pojawił się zupełnie nowy zawodnik, oczy całego świata zwrócone są właśnie na niego, mimo że on sam wcale nie zabiega o uwagę. W porównaniu do kampanii marketingowych, będących domeną amerykańskiej astronautyki.
Chiński program kosmiczny ostatnimi czasy imponuje coraz większymi osiągnięciami. Zaledwie wczoraj na orbitę Ziemi wyruszył główny moduł chińskiej stacji kosmicznej Tiangong, który umożliwi dokowanie statków w kosmicznej placówce Państwa Środka.Chiński łazik wyląduje na MarsieLądowanie chińskiego łazika Zhurong zostało zaplanowane na 17 maja 2021 roku. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, tego dnia lądownik z łazikiem odłączą się od orbitera i rozpoczną skomplikowaną procedurę wejścia w atmosferę Czerwonej Planety.Operacja nie będzie należała do najłatwiejszych. Maszyny muszą wejść w atmosferę planety pod odpowiednim kątem, zachowując przy tym wyznaczoną prędkość. Podobnie jak w przypadku łazika Perseverance, podczas lądowania zostanie wykorzystany spadochron, mający spowolnić opadanie łazika.
Chińczycy ostatnio regularnie dowodzili, że podbój kosmosu jest dla nich nie tylko bardzo istotny, ale również osiągalny. Chińska Narodowa Agencja Kosmiczna (CNSA) odnotowywała ostatnio sukces za sukcesem. Niestety dobra passa kiedyś musiała się skończyć.Chiński podbój kosmosuW ubiegłym tygodniu Chiny poczyniły wiele ważnych kroków, które na zawsze zapiszą się w historii podboju kosmosu przez Państwo Środka. Było nim między innymi wyznaczenie daty lądowania pierwszego chińskiego łazika na powierzchni Marsa - ma ono nastąpić już 17 maja 2021 roku.Kilka dni wcześniej łazik otrzymał również swoje imię - Zhurong, które zostało nadane przez internautów, na cześć starożytnego chińskiego boga ognia. To jednak dopiero początek osiągnięć, gdyż w ubiegły czwartek CNSA wystrzeliła na orbitę główny moduł stacji kosmicznej Tiangong. Tianhe (Niebiańska Harmonia) został wyniesiony w przestrzeń kosmiczną przez rakietę Długi Marsz 5B.
