Przeglądarka internetowa stworzona przez firmę Google w 2008 roku.
Google bez pośpiechu poinformowało, że pliki wideo znajdujące się w usłudze Zdjęcia Google w okresie 21 - 25 listopada mogły zostać wymieszane pomiędzy kontami i nieupoważnione osoby były w stanie je pobierać. Niestety, nie wiadomo dlaczego Google zwlekał tyle czasu z tą informacją. Mimo wszystko firma powiadomiła, że problem dotyczył niespełna 0,01% użytkowników (ale czy to naprawdę tak mało?) i został już dawno rozwiązany. Cała wpadka polegała na wykorzystywaniu usługi Google Takeout do eksportowania swoich plików z chmury Google. Mogło to doprowadzić do pobrania plików z innych, zupełnie przypadkowych kont. Niektóre foldery mogły być też niekompletne.Google zapewniło, że dołożyło wszelkich starań, aby podobna wpadka nie pojawiła się w przyszłości. Firma ostatnio dba o bezpieczeństwo wprowadzając choćby nowe zabezpieczenia w swojej flagowej przeglądarce, Chrome, dzięki którym nie ściągniemy plików z niezabezpieczonych serwerów. Niestety, tego rodzaju sytuacje kwestionują bezpieczeństwo przechowywania swoich plików w chmurze. Miejmy jedynie nadzieję, że taki problem się juz nie powtórzy, bo raczej nikt nie chce, aby jego filmik ze śmiesznym zwierzakiem dostał się w niepowołane ręce.
Ilekroć szukamy program lub instalkę, nierzadko docierając do granic internetu, okazuje się, że znaleźliśmy miejsce z możliwością jego pobrania, ale na stronie, która nie wyglądają zbyt bezpiecznie. Wtedy pojawia się pytanie czy ściągać plik, czy raczej darować sobie i nie ryzykować. Bardzo często takie pobieranie ma miejsce bez zastosowania bezpiecznego protokołu HTTPS, a wtedy jesteśmy narażeni na typowe zagrożenia, takie jak wirusy. Google rusza z pomocą, gdyż ich przeglądarka Google Chrome ma doczekać się całkowitego zablokowania możliwości pobierania plików bez wykorzystania szyfrowania HTTPS. Jednak wszystko ma nastąpić po kolei, zaczynając od wersji 81, w której przed potencjalnie niebezpiecznym pobieraniem ma wyświetlać się komunikat w konsoli. Późniejsze aktualizacje aż do wersji opatrzonej numerkiem 86 będą stopniowo blokować ściąganie różnych rodzajów plików.Google widocznie idzie na wojnę z brakiem zabezpieczeń na stronach internetowych. Od wersji 68 Chrome oznacza strony bez bezpiecznego szyfrowania. Niedługo pojawi się aktulizacja, która kompletnie zablokuje wyświetlanie elementów na stronie, które nie mają bezpiecznego szyfrowania. Miłym dodatkiem jest opcja pozwolenia na wyświetlanie tych elementów za zgodą użytkownika.
Microsoft wciąż się nie poddaje! Podczas konferencji BUILD zaprezentował nowości, które zostaną wprowadzone do przeglądarki Edge. Microsoft Edge – wiele nowych funkcji Jedną z najciekawszych nowych funkcji jest „Sidebar search”, dzięki któremu w błyskawiczny sposób będziemy w stanie wyszukać interesującą nas frazę, bez konieczności uruchamiania nowej zakładki. To niezwykle przydatne szczególnie podczas tworzenia różnego rodzaju tekstów, czy ucząc się do sprawdzianu. Dodatkowo, Microsoft utworzył funkcję Collections, która ma być doskonale zintegrowana z popularnym Pinterestem. Dzięki niej stworzymy kolaże ze zdjęć, zapiszemy filmy i różnego rodzaju teksty.Czy Microsoft Edge może dogonić Google Chrome? To, czego przede wszystkim brakuje w tej aktualizacji to możliwość synchronizowania zakładek na różnych urządzeniach. Na tę funkcję czekamy od momentu, gdy przeglądarka Edge trafiła na inne urządzenia, nie będące komputerem z systemem Windows 10. Taka możliwość dostępna jest przede wszystkim w Google Chrome, gdzie zapisane zakładki możemy przeglądać zarówno na komputerze, jak i na smartfonie. Czy Microsoft Edge ma jakiekolwiek szanse w starciu z Chromium? Wydaje się, że jeszcze wiele aktualizacji przed nami, aby „czarna owca” Microsoftu mogła konkurować z najpopularniejszą przeglądarka internetową, ale nie jest to niemożliwe!
Sabrina ma być odpowiedzią na narzekania klientów, dla których Chromecast nie jest już wystarczająco dobrym urządzeniem. Google Sabrina – samodzielne urządzenie Informacje o nowym produkcie, nad którym pracuje firmy Google udało się przechwycić redakcji XDA Developers. Sabrina w przeciwieństwie do Chromecast Ultra ma posiadać własny system operacyjny, którym w tym wypadku ma być Android TV 11. Znacząco rozszerzy to możliwości przystawki, która nie będzie musiała się ograniczać tylko i wyłącznie do transmitowania sygnały z innych urządzeń. Dodatkowo, do urządzenia ma być dodawany dedykowany pilot, za pomocą którego będzie można kontrolować jego działanie. Google Sabrina – szczegóły i cena Interfejs samego urządzenia ma całkowicie różnić się od tego, co Google proponuje w swoich telewizorach czy monitorach, takich jak Nvidia Shield. Należy pamiętać, iż Google może stworzyć własną nakładkę na system operacyjny Android TV 11, co znacząco może rozszerzyć możliwości produktu. Google Sabrina ma być dostępna w trzech kolorach, jednak nie trafi ona do sprzedaży w Polsce, przynajmniej na początku. Cena przystawki ma wynosić 80 dolarów.
Do sądu w San Jose w Kalifornii wpłynął pozew zbiorowy przeciwko Google. Pozew dotyczy naruszenia prywatności użytkowników, którzy korzystają z trybu, który miał zapewniać całkowitą prywatność - incognito.
Jeżeli korzystacie z Internet Explorera to zobaczycie pewnie tę wiadomość za dwa lata. Wiedzcie jednak, że wasza przeglądarka nie jest już obsługiwana.
Dzięki swojej popularności Google Chrome nieustannie się rozwija. Możliwości przeglądarki niebotycznie wzrosły od początków jej istnienia. Ilość otwartych kart i zainstalowanych rozszerzeń, bez których nie wyobrażamy sobie już przeglądania internetu, sprawia, że Chrome jest narzędziem o niezwykle szerokim zastosowaniu.
Wyszukiwarka Google doczekać się może trybu ciemnegoRuszyły testy dla ograniczonej grupy użytkownikówGoogle wprowadza nowe funkcje dla swoje wyszukiwarkiChoć Google istnieje i działa już tyle lat, dopiero teraz możemy mówić o wyposażeniu najbardziej popularnej wyszukiwarki internetowej w jedną z podstawowych funkcji. Google doczeka się bowiem trybu ciemnego.
GeForce Now dostało wsparcie przeglądarki Google ChromeDzięki usłudze posiadacze Maców mogą odpalić najnowsze gry Streaming wydaje się przyszłością komputerowego graniaNvidia GeForce Now to jedna z najpiękniejszych rzeczy, jaka mogła spotkać graczy pecetowych, ale w sumie tak naprawdę i każdego innego gracza. Usługa pozwala nam grać w najnowsze produkcje kompletnie ignorując przy tym nierzadko kosmiczne wymagania jeżeli chodzi o nasze podzespoły.