Seria książek z gatunku fantasy autorstwa Andrzeja Sapkowskiego. W tym samum uniwersum powstały też gry komputerowe, komiksy, filmy oraz serial.
Już wkrótce premiera The Witcher: Monster SlayerJuż za tydzień nastąpi najbardziej wyczekiwana premiera gry mobilnej w roku. Rzecz jasna mowa o The Witcher: Monstar Slayer, czyli polskiej odpowiedzi na Pokemon GO.Co w zasadzie wiemy o tej produkcji?Monster Slayer będzie darmową grą mobilną tworzoną przez studio SPOKKO, które jest częścią znanego nam doskonale CD Projekt Red. Tytuł ewidentnie jest inspirowany Pokemon Go i słusznie, bo jak widać ten model doskonale się przyjął i corocznie generuje rekordowe zyski. Jeśli więc CDP odniesie przynajmniej zbliżony sukces, to znów będziemy obserwować spore wzrosty tej marki na giełdzie.Polska konkurencja dla Pokemon GODzięki AR czyli rozszerzonej rzeczywistości, będziemy mogli zgłębić świat znany z opowiadań i książek Sapkowskiego. Jak wiemy tego typu produkcje to gwarancja wysokiego poziomu immersji.Tutaj musimy zaznaczyć, że w Monster Slayarze nie wcielimy się w Geralta, a na początku rozgrywki każdy gracz stworzy swój awatar wiedźmina.Rzecz jasna gra ta nie będzie bezpośrednią kopią Pokemon Go, w końcu w świecie znanym nam z gier i książek Sapkowskiego nie ma magicznych pokeballi, w które złapiemy chociażby strzygę. Ten tytuł ma opierać się na zadaniach, fabularnych niuansach i walce z najróżniejszymi potworami.Questy, crafting, walka i zaklęciaWiemy również, że w grze będziemy mieć dostęp do craftingu znanego chociażby trzeciej części Wiedźmina. Co to oznacza w praktyce? Walka z potworami nie będzie ograniczała się do bezsensownego machania mieczem, czy rzucania igni. Będziemy potrzebować olejków do broni, pułapek, bomb czy eliksirów. Rzecz jasna pojedynki z potworami będą odbywać się w czasie rzeczywistym z perspektywy pierwszej osoby. Dodatkowo będziemy zdobywać coraz to lepszy ekwipunek i bronie, czyli otrzymamy znacznie więcej elementów RPG niż w przypadku Pokemon Go.Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to szykuje się nam bardzo ciekawa gra mobilna, może to być pierwszy dobry RPG w wersji AR. Musimy tu również dodać, że wszelkie animacje i grafiki będą wzorowane lub zapożyczony ze znanych nam gier wiedźmińskiego uniwersum, także możemy spodziewać się bardzo dobrej jakości. Trzymajmy więc kciuki.Data premieryPremiera gry nastąpi 21 lipca i tego dnia zrobimy też pierwsze testy terenowe. Rzecz jasna materiał pojawi się na naszym kanale.
Wiedźmin jeszcze nigdy nie był tak popularny jak teraz. Trzecia część serii gier komputerowych rozreklamowała uniwersum wykreowane przez Andrzeja Sapkowskiego na cały świat. Zauważył to nawet Netflix, który w grudniu ubiegłego roku wypuścił serial oparty na książkach. Produkcja Netflixa pomogła sprzedaży książęk w USA - popyt był tak duży, że drukarnie nie nadążały z ich wypuszczaniem na rynek.Badania rynku przeprowadzone przez NDP Group pokazują, że sprzedaż trzeciej części gry podskoczyła w grudniu 2019 roku o zawrotne 554% w stosunku do grudnia 2018 roku. W tym samym miesiącu odbyła się premiera serialu Netflixa, wnioski nasuwają się więc same. Zaznaczmy, że dotyczy to jedynie wersji pudełkowej (ale wszystkich platform), więc całościowa sprzedaż tytułu mogła zwiększyć się jeszcze bardziej. Zwłaszcza, że produkcja CDPR zanotowała w styczniu rekord jednoczesnej liczby graczy na Steamie - było ich 100 tys. Pozostałe części gry nie radzą sobie aż tak wybitnie, jednak liczba graczy i ich sprzedaż również znacznie podskoczyły.Miejmy nadzieję, że równoczesna popularność książek, gier i serialu nie spowoduje zamieszania w związku z odwiecznym pytaniem: "Co było pierwsze? Gra czy książka? A może serial?".
Pamiętacie jeszcze Gwinta? Minigrę z Wiedźmina 3 wciągającą czasami bardziej niż główna gra. Nie bez powodu powstało mnóstwo memów z Geraltem nie zważającym na okoliczności, chcącym jedynie zagrać w karty. CD Projekt RED podzieliło się w końcu datą premiery wersji gry na Androida. Gra zadebiutuje już 24 marca!
Technologia AI w dzisiejszym świecie wprowadzana jest do wielu urządzeń i systemów mających pomóc człowiekowi. Rosysjka firma technologiczna stwierdziła, że NPC w grach są w dalszym ciągu zbyt mało żywe i postanowiła wziąć sprawy we własne ręce.
Choć nigdy nie przepadałem za soundtrackami z gier czy filmów słuchanym oddzielnie, okazało się, że niektóre z nich są niemal równie dobre, co pójście na koncert ulubionego zespołu.
Zapowiedź przedstawia gameplay gry, jednocześnie prezentując całą oprawę graficzną i specyficzny klimat, które znajdziemy w Ghost of Tsushima. Jak będzie wyglądało Ghost of Tsushima? Twórcy gry zabierają nas do feudalnej Japonii, której klimat jest całkowicie niepodrabialny i niespotykany w żadnym innym zakątku świata. W Ghost of Tsushima będziemy mieli do czynienia z otwartym światem, który możemy pokonywać pieszo lub konno. Już na poprzednich trailerach mogliśmy podziwiać niesamowitą szatę graficzną, która towarzyszy temu tytułowi. To jednak nie wszystko, co zaoferuje nam ta produkcja – wyraźnie widać, iż znajdziemy w niej mnóstwo walki, świetnej fabuły i wielu zadań pobocznych. Ghost of Tsushima – rozwój bohatera Oprócz standardowych elementów rozgrywki w tego typu grach, jednym z najważniejszych aspektów jest rozwój głównego bohatera. Zdobywanie osiągnięć i ulepszeń sprawia, iż z jeszcze większą chęcią sięgamy po dany tytuł. Twórcy obiecują, iż w Ghost of Tsushima znajdziemy wiele misji pobocznych, które pozwolą ulepszyć skille naszego „japońskiego wiedźmina”. Sprawi to, że gra będzie nadawała się nawet do ponownego przejścia, gdyż wciąż będą czekały na nas ukryte zdania i questy.
Jeśli powstanie Wiedźmin 4, to jak przyznaje główny scenarzysta serii gier być może uda się dogłębniej opowiedzieć historię Ciri. Domagają się tego nie tylko fani, ale również sami twórcy gry. Ciri główną bohaterką Wiedźmina 4? Podczas jednej rozmów z fanami produkcji, główny scenarzysta poprzedniej części przyznał, iż ubolewa nad faktem, że gracze nie mogli widzieć na ekranie Ciri tak często, jak chcieli tego scenarzyści. Jej historia została potraktowana bardzo pobieżnie i bez większych szczegółów, na co wielokrotnie zwracano uwagę. Jak przyznaje Jakub Szamałek bohaterka zasługuje na to, aby przedstawić jej przeszłość w o wiele bardziej rozbudowany sposób. Wiedźmin 4 – kiedy możemy się go spodziewać? Wciąż nie ma dokładniejszych informacji na temat produkcji nowego Wiedźmina. CD Projekt Red w tym momencie zajmuje się ukończenie Cyberpunka 2077, jednak tylko kwestią czasu wydaje się napływ informacji na temat kultowej serii. Przyjęcie Ciri jako głównej bohaterki czwartej części przez wielu może zostać uznane za kontrowersyjne, jednak wielu fanów gry zgodzi się, że jej historia wymaga dokładniejszego omówienia.
To już kolejna akcja, w której CD Projekt rozdaje pierwszą cześć kultowej serii całkowicie za darmo. Darmowa wersja Wiedźmina – co należy zrobić? Aby otrzymać darmową wersję pierwszej części gry wystarczy zgłosić się do newslettera sklepu GOG. W ten sposób otrzymamy zarówno pełną wersję gry, jak i darmowe karty do Gwinta - wiedźmińskiej gry karcianej. Co ciekawe, CD Projekt oferuje wersję rozszerzoną, która posiada wiele uaktualnień i wprowadzonych usprawnień. Mowa tu o poprawie dialogów i przerywników, skróceniu czasu ładowania danych oraz poprawa designu ekwipunku. Zmiany zdecydowanie poprawiają grę i wpływają na lepszą rozgrywkę. Nostalgiczna podróż – pierwszy Wiedźmin Pierwsza część Wiedźmina ma już ponad 10 lat i nie jest to w tym momencie gra, która z powodzeniem przyciągnie przed urządzenia gamingowe setki tysięcy graczy. Z nostalgicznego punktu widzenia jest to jednak produkcja, od której wszystko się zaczęło. Pokazuje, jak daleką drogę przeszło CD Projekt, aby znaleźć się w miejscu, w którym są obecnie. Jeśli swoją przygodę rozpoczęliście z „trójką”, to dajcie szansę „jedynce”, która może was pozytywnie zaskoczyć.
Badania przeprowadzone przez Try Evidence podzieliły graczy i ekspertów na dwa obozy, a różnice są zaskakujące.
Assassin's Creed: The Witcher - tak w skócie podsumować można nową grę Ubisoftu. Nowy AC przypomina naszego Wiedźmina, jak żadna gra wcześniej.
Henry Cavill niejedną ma twarz, za ta fani uwielbiają je wszystkie. Tym razem sympatyczny aktor wcielający się w role silnych twardzieli postanowił pokazać, że jest też gamerem.
Za produkcję naprawdę świetnie zapowiadającej się produkcji odpowiada jeden z deweloperów Wiedźmina 3. Jest na co czekać!
Netflix rozpieszcza fanów Wiedźmina, a dowodem na to kolejny serial.
Scena moderska również żegna się z Wiedźminem. Pożegnanie Białego Wilka to ostatni mod, który przedstawi zakończenie historii Geralta. Mod powstaje na silniku drugiej części sagi, a premiera produkcji została zapowiedziana na jesień 2020 roku.
Figurki postaci z gier należą zazwyczaj do najdroższych przedmiotów kolekcjonerskich dostępnych dla graczy. Płacimy za licencję i niewiarygodną dbałość o detale. Nie musimy się martwić o jakość produktu. Ma to jednak swoją cenę, często dość wysoką, jednak w pełni zasłużoną.
Pierwszy Wiedźmin za darmo w GOG GalaxyEdycja Rozszerzona zawiera dwie dodatkowe przygody GeraltaNadchodzi premiera nowej gry CD ProjektuPierwsza część przygód wiedźmina Geralta trafiła na sklepowe półki w 2007 roku. Od tamtego momentu wydane zostały dwie kolejne odsłony serii, które przyniosły tak Geraltowi, jak i CD Projektowi światową sławę. W przededniu premiery najnowszej gry polskiego developera gracze otrzymują prezent w postaci darmowego pierwszego Wiedźmina.
CD Projekt pracuje nad przeniesieniem Wiedźmina 3 na konsole nowej generacjiRównolegle powstaje fanowski mod z serii HD Reworked Project NextGenTwórca modyfikacji zaproponował CD Projektowi współpracęTrzecia część przygód Geralta z Rivii miała swoją premierę już ponad 5 lat temu. Nawet tak niesamowita, w pewnym sensie wyprzedzająca swoje czasy gra, miała prawo się przez ten czas zestarzeć. A mimo że zestarzała się bardzo dobrze, to upiększeń przecież nigdy za wiele, prawda?Wiedźmin 3 dostanie nextgenową aktualizacjęCD Projekt już pociągnął za sznurki, by machina, mająca dostarczyć Wiedźmina 3 na konsole nowej generacji, ruszyła. Co więcej, nie będzie to tylko aktualizacja dotycząca wydania konsolowego. Wersja PC również otrzyma potężnego patcha poprawiającego wygląd naszego ulubionego wiedźmina.O ile konsolowcy z pewnością nie mogą się doczekać wspomnianej wyżej odświeżonej wersji gry, o tyle gracze PC już od lat radzą sobie doskonale z upiększaniem wiedźmińskiego świata. CD Projekt poszedł w ślady wielu innych firm (na przykład Bethesdy - nikt już dziś nie gra w Skyrima na PC bez modów) i pozwolił użytkownikom na wprowadzanie uwielbianych przez nich modyfikacji.
Na odświeżonej wersji Tesli Model S da się grać w gry nowej generacjiZdaniem Elona Muska, samochód odpali nawet Wiedźmina 3 czy Cyberpunka 2077Samochód wyceniono na 80 tys. dolarówJeżeli nie interesuje Cię Xbox Series X, ale PlayStation 5 nie jest od dłuższego czasu dostępne w żadnym sklepie, nie łam się. Najnowsza, odświeżona wersja Tesla Model S może być w stanie zapewnić podobne doświadczenia. Tak, możesz na niej grać w gry. I to jakie!
CD Projekt RED robi drugie podejście do planszówki w świecie WiedźminaWydana przed laty Wiedźmin: Gra Przygodowa była katastrofąZa stworzenie nowej gry odpowiadał będzie Łukasz „Wookie” WoźniakW maju ruszą zbiórki w serwisach zagramw.to oraz Kickstarter Wiedźmin to niesamowita marka, którą CD Projekt RED wyniósł do poziomu światowego. Najlepszym tego potwierdzeniem jest serial Wiedźmin, którego pierwszy sezon miał premierę w grudniu 2019 roku, a cały świat żył jego debiutem już kilka miesięcy wcześniej. Jedynym, czego nie doczekało się jeszcze wiedźmińskie uniwersum, jest dobra gra planszowa.CD Projekt RED zrobi grę planszową w świecie Wiedźmina Należy tu odpowiednio zaakcentować słowo „dobra”. Kilka lat temu, gdy czekaliśmy na premierę trzeciej odsłony przygód Geralta z Rivii, CD Projekt postanowił umilić nam to oczekiwanie wydaniem gry planszowej Wiedźmin: Gra Przygodowa. Ukazała się ona również w formie cyfrowej, która była dołączana do planszówki w zamówieniach przedpremierowych. Można ją też było kupić osobno. Po latach nasuwa się pytanie: „po co?”.Pytanie odnosi się tak do wersji cyfrowej, jak i jej pierwowzoru. Wiedźmin: Gra Przygodowa była zwyczajnie słaba. Do bólu powtarzalna, zupełnie gubiąca klimat uniwersum. Instrukcja była jednym wielkim dramatem. Można było odnieść wrażenie, że specjalnie została napisana tak zawile, by te banalne mechaniki zastosowane w grze wydawały się czymś niezwykle skomplikowanym i intrygującym. Cóż… Nie. Po prostu nie.
Mennica Gdańska przygotowuje monetę-figurkę Geralta z RiviiWiedźmin będzie wykonany w całości ze srebraMoneta zostanie stworzona w dwóch wariantach, z których droższy kosztuje 17999 złotychJeszcze kilka lat temu wiedźmin Geralt z Rivii był postacią znaną głównie fanom polskiej fantastyki. Od tamtego momentu przeszedł długą drogę do swojej obecnej świetności, a to głównie za sprawą fenomenalnej serii gier Wiedźmin CD Projekt RED, której trzecia odsłona została okrzyknięta grą RPG wszechczasów na całym świecie.Moneta w kształcie statuy Geralta z RiviiOd 2015 roku, czyli od premiery Wiedźmina 3, Geralt jest postacią rozpoznawaną w większości krajów na świecie. Zwłaszcza że genialne gry Polaków popchnęły Netflixa do stworzenia serialu o naszym narodowym łowcy potworów. Fakt, że główną rolę zagrał światowej sławy aktor Henry Cavill, jeszcze bardziej nagłośniła produkcję i dziś charakterystyczny wers piosenki „Grosza daj wiedźminowi” rozbrzmiewa regularnie na całym świecie.Mennica Gdańska zaś przygotowuje kolejną ciekawostkę, która z pewnością stanie się przedmiotem pożądania wielu fanów Geralta z Rivii. Przedmiot będzie też pionierem w swojej kategorii, gdyż będzie to pierwsza moneta-statua wykonana ze srebra oraz pierwsza srebrna statua Geralta na świecie.