Microsoft Flight Simulator otrzyma wsparcie technologii VRAktualizacja gry wyjdzie 23 grudnia 2020Symulator lotów Microsoftu to najlepsza gra w swojej kategoriiGra będzie kompatybilna z większością headsetów VRMicrosoft Flight Simulator to produkcja Asobo Studio, które zabłysnęło wydaniem świetnie napisanej gry przygodowej - A Plague Tale: Innocence, która podbiła serca graczy w ubiegłym roku. Tegoroczna produkcja francuskiego zespołu również zachwyciła, choć w zupełnie inny sposób. Dała graczom możliwość zwiedzenia całej Ziemi, siedząc za sterami jednego z wiernie odwzorowanych modeli współczesnych pojazdów lotniczych.
Apple podbiło rynek swoim procesorem M1Technologia firmy spod znaku jabłuszka wydajnie współpracuje nawet z systemem Windows 10Zaczęto w tej kwestii szydzić z rozwiązań stosowanych przez MicrosoftByć może trwają prace nad odpowiedzią na obecną sytuacjęOdnośnie poczynań Microsoftu w kontekście przygotowania własnego procesora krąży kilka teorii. Źródła przecieków nie mają wątpliwości co do jednej kluczowej kwestii - takie prace są prowadzone.
Kolejne problemy spowodowane aktualizacją WindowsaNarzędzie Check Disc powoduje uszkodzenia danych systemowychUżytkownicy zgłaszają problemy do MicrosoftuProducent nie odniósł się w żaden sposób do problemów z WindowsemGrudniowa aktualizacja Windowsa 10 przyniosła nieoczekiwane problemy użytkownikom systemu Microsoftu. Z których jeden jest szczególnie niebezpieczny. Zwłaszcza że zazwyczaj robił coś dokładnie odwrotnego. Naprawiał system, zamiast go psuć, co ma miejsce obecnie przy próbie jego użycia. Aktualizacja Windowsa przyczyną poważnego problemuTym, co udało się zepsuć najnowszej łatce do Windowsa 10, jest działanie narzędzia Check Disc, które powinno służyć naprawianiu uszkodzonych plików systemu. I wcześniej faktycznie działało w ten sposób. Niestety Windows w wersji 2004 oraz 20H2 będzie miał się zdecydowanie lepiej, jeśli nie uruchomimy tego popularnego narzędzia konserwacji systemu.Fakt, że część użytkowników systemu Windows 10 nie zauważy różnicy w działaniu narzędzia, gdyż na co dzień z niego nie korzysta. Chkdsk, jak jest powszechnie nazywany, jest narzędziem wiersza poleceń, które nie posiada żadnego graficznego interfejsu. W związku z tym nie jest wykorzystywane przez większość użytkowników. Przynajmniej do czasu.
Ostatnia aktualizacja znowu uszkodziła systemAktualizacja Windowsa 10 zwiększy wydajność laptopówSprawdź, które aplikacje pobierają najwięcej energiiAktualizacja planowana jest na drugą połowę 2021 rokuW ostatnich miesiącach Microsoft nie ma szczęścia z aktualizacjami swojego systemu operacyjnego. Sieć co chwilę obiegają informację o kolejnych problemach z działaniem Windowsa 10 po tym jak użytkownicy zainstalowali aplikacje uszkadzające system.
Czym w zasadzie jest ten cały streaming gier? Najprościej byłoby powiedzieć - Netflixem z grami. To bardzo duże uproszczenie, ale główna idea jest taka sama. Opłacamy subskrypcję, która pozwoli nam zalogować się do odpowiedniej aplikacji i… zacząć grać w grę. Nie musimy jej instalować. Nie potrzebujemy komputera, który spełnia wymagania danej produkcji. Cały proces grania odbywa się poza naszym sprzętem. Strumieniowanie gier - nowe możliwościTak naprawdę pliki gry i komputer, który je obsługuje, znajdują się w zupełnie innym miejscu niż gracz. Usługa pozwala nam skorzystać z jednego z zapewnianych przez nią serwerów, byśmy mogli ze swojego komputera pokierować tym, co faktycznie dzieje się w grze rozgrywanej setki kilometrów od nas. Obraz naszych poczynań jest jedynie przesyłany na ekran naszego urządzenia.Co nam to wszystko daje? To, że możemy grać na dowolnym urządzeniu. Oczywiście pod warunkiem, że dana usługa oferuje na przykład swoją aplikację na smartfony z Androidem. A zazwyczaj tak właśnie jest. Dzięki streamingowi gier nie musimy posiadać mocnego PC, ani wydawać tysięcy na nowego RTX-a od Nvidii. Wystarczy stabilne łącze internetowe o wymaganej przez daną usługę prędkości transferu i gotowe. Cyberpunk 2077 na ultra zawitał na ekran Twojego pięcioletniego laptopa.Skoro już wiemy, jak działa streaming, czas pójść krok dalej. W Polsce oficjalnie dostępne są na ten moment trzy serwisy streamingowe, z których usług możemy skorzystać - Nvidia GeForce Now, Google Stadia oraz xCloud od Microsoftu. Każda z nich ma swoje wady i zalety. A która z nich jest najlepsza… Ja mam swojego faworyta, Wy będziecie mogli ocenić sami.
Stacja Channel 4 wyemitowała przerobione życzenia świąteczne od "królowej Elżbiety II"Za całą mistyfikacją stoi nowoczesna technologia deepfakeStacja stara się zwrócić uwagę na złe wykorzystywanie tej technologii Jeżeli w pewnym momencie w filmiku ze świątecznymi życzeniami od królowej Elżbiety II ta staje na biurku i zaczyna tańczyć to wiedz, że coś się dzieje. Co konkretnie? Ano technologia deepfake, która staje się coraz bardziej zaawansowana.
Atak hakerski na SolarWinds uderzył w MicrosoftHakerzy uzyskali dostęp do fragmentów kodu źródłowegoUSA twierdzi, że za atakiem może stać RosjaSolarWinds to popularne oprogramowanie zarządzania siecią. Korzysta z niego wiele firm na całym świecie. W wyniku niedawnego ataku hakerskiego przestępcy dostali się na serwery SolarWinds, skąd udało im się zainfekować sieci wielu korporacji na świecie. Wśród nich był Microsoft, z którego usług korzystamy w jakimś stopniu niemal wszyscy.Microsoft ucierpiał w ataku hakerskimGigant z Redmond prowadzi obecnie śledztwo, w celu oszacowania strat i sprawdzenia struktur ochronnych swojej sieci, by uniemożliwić przestępcom kolejne włamania. Póki co Microsoft potwierdził, że hakerzy nie byli w stanie w żaden sposób zaingerować w kod swojego celu ani nie dotarli do żadnych danych klientów firmy.Mimo że hakerom udało się wniknąć głębiej, niż początkowo sądzona, Microsoft uspokaja, że przestępcy nie wykorzystali przejętych systemów do przeprowadzenia dalszego ataku. Dyrektor Microsoftu, Brad Smith, przypuszcza, że ów atak był jedynie rozpoznaniem terenu i zapewnia o zachowaniu szczególnej ostrożności w przyszłości.
Sea of Thieves coraz bardziej popularne na SteamieLiczba graczy regularnie wzrasta od początku grudniaPoczątki Sea of Thieves nie były jednak zbyt różoweGra przechodzi na model sezonowyKiedy kilka lat temu Microsoft zapowiedział Sea of Theives, zachwytom nie było końca. Temat piratów, mimo swej wdzięczności, jest rzadko poruszany we współczesnych grach wideo i ten deficyt dało się wyraźnie odczuć po pierwszym zwiastunie produkcji Rare. Oczekiwania jak zwykle poszybowały w górę, a rzeczywistość, jak to zwykle bywa, nie była w stanie im sprostać.Sea of Thieves coraz bardziej popularne na SteamiePo hucznej premierze w marcu 2018 roku entuzjazm graczy względem pirackiej produkcji Microsoftu konsekwentnie opadał. Mimo że gra jest całkiem przyjemna, stanowi wyzwanie i jest w niej naprawdę sporo zawartości - obecnie, bo znacznie gorzej wyglądało to w dniu premiery - to ma pewną poważną wadę. Nie da się w nią grać samotnie.Twórcy postawili na współpracę między graczami, którzy mają grupować się w maksymalnie czteroosobowe załogi i zdobywać skarby, plądrować wyspy oraz walczyć na śmierć i życie z innymi załogami. I to niestety jest źródłem największych problemów. Nie mając znajomych, z którymi moglibyśmy wypłynąć w morze, będzie tam ekstremalnie trudno przetrwać choćby do końca dowolnej misji.
Program Microsoft Teams ma dostać kolejne poprawki i nowe funkcjeJedną z nich będzie "Widok Dynamiczny"Będzie on dbał o lepszą przejrzystość w trakcie prezentacji pokazując osoby mówiąceNowa aktualizacja pojawić się ma w marcuMicrosoft Teams wraz z wieloma innymi podobnymi programami, były w pewien sposób nieoceniane. No bo w końcu gdyby nie one, to w trakcie pandemii i globalnego lockdownu mało kto mógłby z powodzeniem prowadzić firmę czy monitorować jej działalność.
Lucasfilm Games we współpracy z Bethesdą tworzą nową grę osadzoną w uniwersum Indiany JonesaZa produkcję odpowiada znane z nowych Wolfensteinów studio MachinegamesProdukcja jest na bardzo wczesnym etapieZdaje się, że szalona popularność takich gier jak Uncharted czy najnowsze Tomb Raidery pokazały, że przygodowe gry akcji mają się dobrze. Teraz jednak, po (choć czasowym) zakończeniu wspomnianych serii, przychodzi czas na wskrzeszenie innych.
W Windowsie 10 istnieje błąd, który może spowodować naruszenie sytemu plików NTFSWykorzystanie luki może doprowadzić do trwałego uszkodzenia plikówMicrosoft najwyraźniej nie skupia się nad tym, aby zniwelować problemO ile jestem w stanie zrozumieć znajdywanie krytycznych błędów w systemach operacyjnych (bo przecież to tak naprawdę jedne z najbardziej zaawansowanych programów komputerowych) o tyle tłumaczenie Microsoftu w sprawie najnowszego znaleziska w Windowsie 10 jest dość... dziwaczne.
Microsoft uzyskał zgodę na kontrowersyjny wniosek patentowyFirma ma pomysł na wskrzeszanie zmarłych w roli chatbotówDzięki patentowi dałoby się także rozmawiać z postaciami fikcyjnymi czy historycznymiMicrosoft dostarcza na rynek sprzętu komputerowego nie tylko najpopularnieszy system operacyjny, ale i szereg rozwiązań oraz programów, mających pomagać użytkownikom. Teraz firma doczekała się zgody na dość kontrowersyjny patent.
Xbox Series X/S dostał funkcje, którym daleko do doskonałościMicrosoft wyjaśnia, że firma pracuje nad ich ulepszeniemMożliwość wykonywania screenshotów i wideo czekają spore zmianyDo nowych Xboxów Series X oraz S zawitać mają kolejne ulepszenia. Microsoft intensywnie pracuje nad poprawieniem funkcjonalności nowego sprzętu, jednak może się to okazać jedynie kroplą w morzu potrzeb, jeżeli chodzi o nową generację.
Nick Baker donosi, że Microsoft planuje przejęcie TechlanduSytuacja polskiego developera sugeruje, że jest to prawdopodobneDying Light 2 wydaje się być produkcją, która przerosła PolakówTechland to polskie studio, które ma na koncie kilka ikonicznych gier wideo, które już przyniosły temu developerowi nieśmiertelną sławę. Należy do nich seria horrorów RPG Dead Island, westernów Call of Juarez oraz zdecydowanie najbardziej uznanego na całym świecie sandboxowego survivalu RPG z zombie w roli głównej - Dying Light. Microsoft ostrzy sobie zęby na TechlandDlaczego polski producent z takim dorobkiem i fandomem, jak Techland, miałby zostać pochłonięty przez Microsoft? Powodów jest kilka, a wszystkie wskazują na to, że w firmie ostatnimi czasy nie dzieje się zbyt dobrze. Wszystko zaczęło się od milczenia. Przedłużającego się milczenia na temat powstającego Dying Light 2, mimo nadchodzącej wielkimi krokami daty premiery.Dying Light 2 początkowo było zapowiedziane na wiosnę 2020 roku. Pod koniec roku 2019 premiera gry została przełożona. W tym nie było nic nadzwyczajnego - świat już dawno nie widział dobrej gry AAA, której premiera nie była przekładana przynajmniej raz. Niepokojący był jednak fakt, że studio nie podało kolejnej oczekiwanej daty debiutu gry. Jak się później okazało, nie bez powodu.
Techland dementuje plotki o przejęciu firmy przez MicrosoftWciąż nie ma ani słowa o stanie Dying Light 2Duża część społeczności nie dowierza zapewnieniom polskiego developeraPrzejmowanie mniejszych producentów przez większe to zjawisko powszechne w każdej branży. W ostatnich latach na rynku gier wideo miało miejsce kilka takich przejęć, z których najgłośniejsze było bez wątpienia wcielenie Bethesdy do rodziny Microsoftu. Był to prawdopodobnie pierwszy z kilku nadchodzących ruchów giganta z Redmond, którego stać na wykupienie również innych producentów.Techland zostaje na swoimKilka dni temu pisaliśmy o plotkach, według których nasz polski producent gier wideo, Techland, miałby zostać w niedalekiej przyszłości wykupiony przez Microsoft. Przesłanek zdających się przemawiać za takim scenariuszem jest naprawdę sporo, gdyż sądząc po ostatnich wiadomościach pochodzących z Techlandu, w firmie nie dzieje się najlepiej.Problemy z Dying Light 2 ciągną się już od ponad roku, a premiera gry była kilkakrotnie przekładana, co nigdy nie jest dobrym znakiem. Obecnie daty debiutu kontynuacji sandboxowego survival horroru z 2015 roku nie podano, a na obiecywane dalsze informacje nie możemy się jakoś doczekać, mimo szumnych zapowiedzi.
Wysyp gier z gatunku epizodycznych przygodówek rozpoczął się niemal dekadę temu, gdy nieistniejące już studio Telltale Games wydało pierwszy sezon swojej serii The Walking Dead, inspirowanej popularnym serialem postapokaliptycznym z zombie w roli głównej. Gra odniosła wielki sukces, co przyczyniło się do popularyzacji tego w zasadzie nieistniejącego wcześniej gatunku, który wiele osób nazywa “interaktywnym serialem”.Tell Me Why za darmo na SteamieSkojarzenie epizodycznych przygodówek z serialem jest tu wyjątkowo na miejscu, gdyż zazwyczaj owe gry są wydawane w kilku częściach, debiutujących w pewnych odstępach czasowych (najczęściej jest to kilka miesięcy). Ponadto gry te skupiają się na opowiedzeniu historii, na którą gracz może w pewien sposób wpływać, wybierając kwestie dialogowe naszej postaci lub decydując się na jedną z dostępnych ścieżek fabularnych. O ile Telltale Games ze swoim The Walking Dead czy The Wolf Among Us było prekursorem gatunku, to studio Dontnod wyniosło go na piedestał, wydając fenomenalne Life is Strange, które historią nastolatek Max i Chloe podbiło serca graczy na całym świecie. Gra doczekała się fabularnego prequela Life is Strange: Before The Storm oraz drugiej odsłony, która jednakże opowiadała historię innych postaci, przez co wydaje się być nieco oderwana od kanonu.
Rozszerzona rzeczywistość jest jeszcze we wczesnym etapie rozwojuAR ma potencjał, by niegdyś zastąpić smartfonyFacebook stworzył opaskę, która wyłapuje impulsy nerwowe użytkownikaRozszerzona rzeczywistość, w skrócie AR (Augmented Reality), zdaje się być kolejnym krokiem w postępie technologicznym, jeśli chodzi o urządzenia, z których korzystamy codziennie. Już od lat smartfony zdominowały rynek i nasze życia sprawiając, że niemal każdy z nas zawsze ma przy sobie ten miniaturowy komputer, który zapewnia nam stały dostęp do sieci, danych czy społeczności. Czyżby niebawem miał nadejść kolejny etap współczesnej technologii?Rozszerzona rzeczywistośćPóki co zdecydowanie największe i najgłośniejsze osiągnięcia w kategorii rozwoju rozszerzonej rzeczywistości zanotował Microsoft, który zdążył już zaprojektować i wypuścić na rynek dwie edycje okularów AR HoloLens, które pozwalają widzieć i korzystać z aplikacji tak, jakby “wisiały” przed nami w powietrzu. W teorii brzmi to świetnie. W praktyce przed AR jeszcze daleka droga do zastąpienia smartfonów.Zacznijmy od najprostszego argumentu, który na ten moment uniemożliwia technologii AR trafienie do masowego odbiorcy - ceny. W chwili pisania artykułu okulary Microsoft HoloLens 2 kosztują 17 489 zł. Za te pieniądze moglibyśmy spokojnie przeżyć ze smartfonami dwie dekady, wymieniając urządzenie co dwa lata, i to celując w produkty z wysokiej półki.
Rozwój systemów i aplikacji jest bardzo skomplikowanym procesem. Zazwyczaj nie widzimy jego kulis, gdyż z naszej perspektywy jest to zwyczajnie działający program, który od czasu do czasu jest aktualizowany i rozwijany. Przychodzą nowości, które nam się podobają lub nie, oraz błędy, których bardzo trudno jest uniknąć. Dlaczego?Microsoft Teams szuka testerówOprogramowanie to kod, który można przyrównać do sprawnie działającego zegarka. Gdy chcemy wymienić jakąś zębatkę na nową, bardziej wytrzymałą lub pod innym względem lepszą, niestety często zdarza nam się potrącić którąś z innych zębatek. Na tyle lekko, że nie ma sposobu, by zauważyć to podczas montażu nowej zębatki. O tym, że coś poszło nie tak, dowiadujemy się dopiero później, gdy zegarek przestaje działać tak, jak powinien.Dokładnie tak samo jest z aplikacjami. Gdy coś zmienimy w działającym programie, może się zdarzyć, że niechcący zepsujemy coś innego i wtedy nasza aplikacja zachowuje się nie tak jak powinna. Jednak najczęściej da się to wychwycić tylko w bardzo konkretnych sytuacjach, co sprawia, że trudno wykryć to na pierwszy rzut oka. Tutaj właśnie potrzebna jest praca, którą wykonują testerzy.
Xbox Game Pass to wyjątkowa usługa, którą często nazywa się “Netflixem z grami”, ze względu na bardzo podobną zasadę działania. Subskrybenci otrzymują nielimitowany dostęp do biblioteki z niemal dwoma setkami tytułów, z których mogą korzystać, póki nie znikną z oferty, co jednakże zdarza się dopiero po naprawdę długim czasie (z kilkoma wyjątkami typu GTA V czy Red Dead Redemption II). Ponadto wykupienie pakietu Xbox Game Pass Ultimate daje użytkownikom dostęp do aż trzech wersji serwisu - konsolowej, PC-towej oraz na urządzenia mobilne, zwanej “chmurą”, ze względu na fakt, że wszystko odbywa się tam za pośrednictwem streamingu na ekran urządzenia.Premiery w Xbox Game PassWarto zauważyć, że tylko nieliczne tytuły będą dostępne na wszystkich wersjach Xbox Game Pass. Większość ogramy tylko na konsoli i w chmurze, a jedynie część z nich pojawi się również w edycji na PC. Należy mieć jednak na uwadze, że w większości przypadków nie jest to jednoznaczne z brakiem wydania PC danego tytułu - po prostu na ten moment nie będzie ono dostępne w ramach usługi Microsoftu, a można je będzie prawdopodobnie nabyć na innych platformach cyfrowej dystrybucji.Lista nadchodzących w 2021 roku gier prezentuje się następująco:Art of the Rally – chmura i konsoleAstria Ascentind – chmura i konsoleBackbone – chmura i konsoleBoyfriend Dungeon – chmura i konsoleCraftopia – konsole i PCDead Static Drive – konsole i PCEdge of Eternity – chmura i konsoleHello Neighbor 2 – chmura i konsoleLibrary of Ruina – chmura i konsoleLittle Witch in the Woods – chmura i konsoleMoonglow Bay – chmura i konsoleNarita Boy – chmura i konsoleNobody Saves the World – chmura i konsoleOmno – chmura i konsoleRecompile – chmura, konsole i PCSable – konsole i PCShe Dreams Elsewhere – konsole i PCS.T.A.L.K.E.R. 2 – chmura i konsoleThe Ascent – chmura, konsole i PCUndungeon – chmura, konsole i PCWay to the Woods – chmura i konsoleThe Wild at Heart – konsoleWiększość tytułów to stosunkowo niewielkie produkcje, za których stworzenie odpowiadają małe, często niezależne, studia, jednak wiele z nich ma potencjał na podbicie serc graczy. Oczywiście nie oznacza to, że brakuje większych, głośniejszych tytułów. Z pewnością zadowoleni będą miłośnicy legendarnej serii postapokaliptycznych gier S.T.A.L.K.E.R, której nowa odsłona będzie w dniu swojej premiery dostępna w Xbox Game Pass na konsole oraz urządzenia mobilne. Nie podajemy jeszcze kolejnych dat premiery, gdyż część powyższych produkcji jeszcze nie posiada wyznaczonego dnia debiutu. Wiadomo jedynie, że zostaną wydane w bieżącym roku. Niebawem z pewnością pojawi się więcej informacji na ten temat, które oczywiście również udostępnimy.źródło:planetagracza.plArtykuły polecane przez redakcję Techgame:Będzie jeszcze drożej. Magazyny z częściami do elektroniki już są pusteOszust chciał okraść ofiarę. Miał gigantycznego pecha, trafił na policjantkęNagrody BAFTA 2021 rozdane. Polakom nie poszło najlepiej
Pandemiczna rzeczywistość, w której żyjemy już od ponad roku otworzyła kilka nowych gałęzi potrzeb, zwłaszcza tych dotyczących urządzeń elektronicznych. Bardzo popularne stały się choćby maszyny do robienia chleba czy konsole do gier. A to tylko niektóre przykłady rozchwytywanych dziś produktów.Microsoft zapowiada nowe urządzeniaW ciągu ostatniego roku gwałtownie wzrosło zapotrzebowanie na dobry sprzęt, którego będziemy mogli używać do pracy w domowym zaciszu. Wynika do przede wszystkim z przejścia ogromnej ilości firm na całym świecie na pracę w modelu zdalnym lub hybrydowym. Microsoft postanowił zapewnić pracownikom narzędzia do takiego trybu.Choć zdecydowanie najważniejszym punktem nowej oferty Microsoftu będzie Surface Laptop 4, oprócz niego gigant z Redmond przygotował również serię akcesoriów pod marką Microsoft Modern, zawierającą urządzenia mające sprawić, że praca z domu będzie nie tylko komfortowa, lecz również efektywna.
Choć często bywają kontrowersyjne, nie da się zaprzeczyć, że wybitne jednostki takie jak Bill Gates czy Elon Musk są motorem ludzkiej cywilizacji. To właśnie dzięki nim jesteśmy w stanie dokonywać rzeczy niemożliwych i wyznaczać nowe niemożliwości, które z każdym rokiem są coraz bliższe zasięgowi ludzkiej technologii.Bill Gates - legenda za życiaUrodzony w Seattle w 1955 roku Bill Gates zaczynał w zasadzie od zera. Jako student Uniwersytetu Harvarda (jednej z najbardziej prestiżowych amerykańskich uczelni należących do słynnej Ivy League) zaczął z kolegą projektować narzędzie programistyczne, które miałoby przekładać język programowania BASIC na oprogramowanie popularnego wówczas komputera Altair 8800.W istocie nie posiadając nawet egzemplarza Altaira, Gates napisał do producenta sprzętu, firmy MITS, informując o pracy nad wspomnianym wyżej narzędziem, w istocie mając jedynie na nie pomysł. Celem było wybadanie, czy MITS w ogóle byłoby zainteresowane takim tematem. Ku zdziwieniu młodych programistów, zostali oni zaproszeni do siedziby firmy na prezentację swojego projektu. W ciągu kilku tygodni przekuli więc swój pomysł w rzeczywiste narzędzie, które zaprezentowali producentowi Altaira, przedstawiając się jako spółka Micro-soft (micro - mikrokomputer, soft - oprogramowanie). I tak zaczęła się przygoda Billa Gatesa i Microsoftu, której efekty możemy podziwiać dzisiaj na niemal wszystkich urządzeniach elektronicznych z systemem operacyjnym.